Kamil Słaby jest spokojny przed meczem z Sandecją
Do tej konfrontacji dojdzie już w najbliższą niedzielę, na stadionie Bruk-Betu Termalica w Niecieczy, gdzie rolę gospodarza pełnić będzie… Sandecja Nowy Sącz. Szansę na występ w tej konfrontacji ma obrońca Kamil Słaby.
- Byłem przez wiele lat zawodnikiem Sandecji. Dobrze znam tę drużynę, jej poszczególnych zawodników i wiem, że to bardzo charakterny zespół. Grają ambitnie, nie boją się również walki na boisku, a trzeba im też przyznać, potrafią zaskoczyć jakąś indywidualną akcją czy specjalnym zagraniem - powiedział nam 23-letni obrońca.
Jak na zawodnika, który w barwach danej drużyny rozegrał łącznie 102 mecze jako senior, nowosądeczanin ma zapewne spory zakres wiedzy o Sandecji, który z pewnością przekaże swojemu zespołowi przed tym spotkaniem.
- Do tego meczu podchodzą spokojnie. Bardzo chcemy, jako drużyna go wygrać. Mimo tego, że formalnie jesteśmy zespołem przyjezdnym, to tak naprawdę zagramy przecież na swoim stadionie. To z pewnością będzie nasz atut. Potrzebujemy punktów ligowych, więc będziemy musieli dać z siebie maksimum i tak się stanie - podsumował Kamil Słaby.
Michał Śmierciak ([email protected]). Fot. Bruk-Bet Termalica