Gdzie wypoczywaliście? Dzielimy się „miejscówkami”. Dziś Jezioro Klimkowskie
Niewiele zostało już wakacji. Każdy dzień jest na wagę złota. Na szczęście nie trzeba jechać daleko, by znaleźć miejsce idealne dla paczki przyjaciół, rodziny czy wytrawnego samotnika.
I nie mówimy tylko o Sądecczyźnie, bo i tuż „za progiem” naszego regionu są świetne, wymarzone wprost do wypoczynku na świeżym powietrzu miejsca. Dziś rekomendujemy Jezioro Klimkowskie.
Dojechać tam można kierując się z Wysowej na Ropę lub przez Grybów. Podróż zajmuje maksymalnie do 40 minut. Drogi są w bardzo dobrym stanie bez niespodzianek. Niemal pod brzeg jeziora dojeżdżają autobusy.
Zobacz też: Najlepsze szlaki Beskidu Sądeckiego. Z Kosarzysk do Kosarzysk pętlą przez Eliaszówkę
Jezioro Klimkowskie to zbiornik, który wraz z zaporą w Ropie powstał w 1994 roku jako źródło wody przemysłowej i pitnej dla Jasła i Gorlic.
Jest tu plaża, akwen jest przyjazny zarówno dla pływaków jak i amatorów przejażdżek po wodzie. Są wypożyczalnie kajaków, łódek, rowerów wodnych. Zbiornik nie jest duży, bo ma zaledwie 3,1 kilometra kwadratowego, śmiało można pokusić się o przeprawę na drugi brzeg.
A jest co oglądać. To serce Beskidu Gorlickiego. Spiętrzona Ropa przebija się tu między dwoma szczytami Kiczar-Żdarem i Uboczem.
Zobacz też: Najlepsze szlaki Beskidów: z Piwnicznej do Rytra, pasmem Jaworzyny Krynickiej
Ważne! W okolicy jest kilka przestronnych parkingów i naprawdę spory wybór miejsc nocelogowych od kwater w domkach, ośrodkach po samodzielne domki nad wodą. Słońce jest tu, mimo otoczenia gór, bardzo długo, można tu wyskoczyć nawet po południu, po pracy.
Zapraszamy Państwa do nasyłania wskazówek, zdjęć, zaproszeń w miejsca, które warto jeszcze tego lata zobaczyć. Wszystkie opublikujemy.
ES [email protected] Fot.: Ewa Stachura