Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
24/08/2017 - 14:15

Sandecja ogrywa w rezerwach młodego napastnika. Wiktor Nowak czekając na szansę w ekstraklasie, regularnie zdobywa bramki

Sandecja ma w swoich szeregach zawodnika posiadającego dużą łatwość w zdobywaniu bramek. Na razie, ten młody snajper trenuje z pierwszą drużyną, a występuje w rezerwach. Zapewne jest tylko kwestią czasu, kiedy otrzyma on swoją szansę na boiskach ekstraklasy.

Statystyki strzeleckie tego zawodnika robią spore wrażenie. Wiktor Nowak w barwach Sandecji rozegrał łącznie 150 oficjalnych spotkań, w różnych rozgrywkach i strzelił w nich aż 94 gole. Ma na swoim koncie cztery tytuły króla strzelców lig młodzieżowych, a w poprzednim sezonie dołożył jeszcze koronę za zmagania seniorów, w drugiej drużynie Sandecji. Strzelił tam wówczas 21 bramek, a także dołożył jeszcze 13 w meczach juniorów.

- Potrafię znaleźć się w odpowiedniej sytuacji pod bramką. To wrodzona umiejętność. Nie brakuje mi szybkości, nie boję się walki siłowej. Na treningach podpatruję starszych kolegów i wyciągam wnioski. Na przykład gra przeciwko takiemu obrońcy jak Dawid Szufryn, doświadczonemu, o świetnych warunkach fizycznych, to cenna lekcja - powiedział Wiktor Nowak.

Mający dopiero 18 lat zawodnik, zaliczył już swój poważny debiut w dorosłej piłce nożnej. Na zakończenie poprzedniego sezonu I ligi, dostał szansę występu przeciwko Miedzi Legnica.

-  Był to dla mnie bardzo ważny moment. Fajnie poczuć ten pierwszoligowy klimat, zobaczyć jak się gra na tym poziomie. To tak naprawdę trochę inna piłka nożna, bardziej jakościowa, szybsza. Widać tę różnicę, ciężko porównywać z rozgrywkami juniorów czy niższych lig. Jest większa kultura gry. Na boisku czułem się komfortowo - argumentował młody napastnik.

W obecnym sezonie Wiktor Nowak jest ważną postacią drugiej drużyny Sandecji. Choć początek rozgrywek nie jest dla tego zespołu udany, należy przyznać, że napastnik robi swoje, gdyż w dotychczasowych trzech meczach zdobył już dwie bramki.

- Trzeba przyznać, że nazwa Sandecja dodatkowo mobilizuje naszych rywali, chcą oni koniecznie wygrać z klubem mającym zespół w ekstraklasie. Nawet stroje mamy takie same, jak pierwsza drużyna, wizerunkowo więc wyróżniamy się w tej lidze. Przeciwnicy mają w składzie wielu doświadczonych zawodników, my z kolei właściwie samą młodzież - dodał.

- Z braku doświadczenia pojawia się w naszej grze chaos, brakuje kogoś, kto będąc na boisku kierowałby zwłaszcza ustawieniem, formacją defensywną. Jesteśmy zupełnie nową drużyną, dopiero trzy mecze zagraliśmy ze sobą, cały czas się uczymy - podsumował w rozmowie z nami 18-letni piłkarz. Mocno w to wierzą przedstawiciele klubu.

Wiktor Nowak ma kontrakt obowiązujący do 2019 roku i cały czas trenuje z pierwszą drużyną. Ilość strzelanych na przełomie lat bramek, sugeruje spory potencjał napastnika.

- Jest to jeden z naszych wychowanków, młodych zawodników na których bardzo liczymy w przyszłości i pilotujemy ich rozwój. Wiktor jeśli nadal będzie ciężko pracował, sukcesywnie robił postępy, to na pewno dostanie swoją szansę w ekstraklasie - wyjaśnił nam Arkadiusz Aleksander, dyrektor sportowy Sandecji, a w przeszłości skuteczny napastnik.

Michał Śmierciak ([email protected]). Fot. archiwum sadeczanin.info, miedzlegnica.eu







Dziękujemy za przesłanie błędu