Krynica i Festiwal... piórem Ambasadora. Dariusz Królicki

Ścigałem się wtedy w zawodach MTB i bieganie nie było mi w głowie. Mój przyjaciel, mieszkaniec Krynicy, z którym walczyliśmy na rowerach, rzucił hasło: „A może byśmy pobiegli w Życiowej Dziesiątce?” Ziarno zostało zasiane.

Jestem nauczycielem wf, postanowiłem więc podejść do sprawy profesjonalnie i do pierwszego startu biegowego dobrze się przygotować. Ale… po półrocznych treningach wystartowałem w Cracovia Maratonie! To była oczywista głupota!

W 2014 roku zatem – biegowy debiut w Festiwalu, na dystansie 10 km i tak już poszło… Bardzo podobała mi się organizacja i klimat wielkiego biegowego święta, więc jak tylko pojawiła się możliwość, zostałem Ambasadorem Festiwalu Biegów. W międzyczasie założyliśmy klub biegowy Finisz Rymanów, teraz jest nas już ponad ćwierć setki osób biegających i chodzących z kijami. I, oczywiście, co roku bierzemy udział w krynickim Festiwalu!

Mając wsparcie we wspaniałej klubowej ekipie tak się rozsmakowałem w bieganiu, że obecnie startuję w biegach ultra. Na Festiwalu zacząłem góry od dystansu 34 km w Biegu 7 Dolin (2015 i 2016), ale w ubiegłym roku przebiegłem już 64 km. We wrześniu zamierzamy razem z żoną pokonać górski półmaraton, czyli Runek Run.

Ponieważ do Krynicy przyjeżdżamy większą ekipą i obstawiamy różne biegi oraz konkurencje nordic walking, staramy się wspólnie spędzać czas i wzajemnie sobie kibicować. Korzystamy też z pozostałych atrakcji Festiwalu - targów, wykładów i spotkań z atrakcyjnymi gośćmi.

Dariusz Królicki, Ambasador Festiwalu Biegów