Marian Dobosz: Staram się zarażać innych optymizmem
Jakby Pan opisał siebie w kilku zdaniach?
Jestem życiowym optymistą i staram się tym „zarażać” innych. Cechuje mnie spokój i rozwaga. Pomagam innym dobrym słowem i wspieram jak jest potrzeba. Mam poczucie humoru i lubię pożartować w gronie towarzyskim . Mam wokół siebie wielu przyjaciół i znajomych z którymi łatwo nawiązuję kontakty. Szanuję poglądy innych, jestem tolerancyjny i wrażliwy.
Kto jest dla Pana wzorem do naśladowania i dlaczego?
Nie mam jednego wzorca. Jest wielu ludzi w Polsce i na świecie ,którzy wnieśli wiele dobrego i cennego dla rozwoju ludzkości. Na pewno wielkim autorytetem jest dla mnie jaki dla wielu ludzi jak sądzę Święty Jan Paweł II i jego nauka i życie.
Jakie cechy najbardziej ceni Pan u drugiego człowieka?
Uczciwość , tolerancyjność, wrażliwość.
Pana największa wada i zaleta?
Nie ma człowieka bez wad. O wadach się nie mówi, znają ją być może inni.
Zaleta jest według mnie szukanie kompromisu w trudnych sprawach, determinacja w dążeniu do celu.
Największy sukces i największa porażka w działalności społecznej?
Sukces? Organizacja wielu pielgrzymek rowerowo -biegowych do miejsc kultu religijnego (Częstochowa, Łagiewniki, Kalwaria Zebrzydowska, Ludźmierz ).
Porażki dotąd nie odnotowałem.
Najważniejsze cele na ten rok?
Organizacja biegu górskiego na górę Kicarz w Piwnicznej Zdroju , spotkania z nauczycielami ,którzy pracowali w Szkole w Kosarzyskach, spotkanie z byłymi sportowcami i działaczami z Rytra.
Czym jest dla Pana nominacja do tytułu Sądeczanin 2015 Roku?
Nominacja jest dla mnie wyróżnieniem ,że mogłem się znaleźć wśród tych osób ,które poprzez pracę zawodową i społeczną wpływają pozytywnie na kształt swojej społeczności w której żyją i kształtują pozytywne wzorce.
Pańskie motto?
„Życie jest jak gorąca czekolada…., a praca, pieniądze i pozycja społeczna to filiżanki”
„Najszczęśliwsi ludzie na świecie wcale nie mają wszystkiego co najlepsze. Oni tworzą to co najlepsze z tego co mają”
Wiek: 56 lat
Wykształcenie: wyższe
Stan rodzinny: żonaty - Bogumiła, dwoje dzieci - Anna i Artur
Zawód: nauczyciel
Pasja: narciarstwo,biegi górskie i uliczne, wycieczki turystyczno- krajoznawcze
(JB)