Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 19 marca. Imieniny: Aleksandryny, Józefa, Nicety
10/11/2017 - 20:40

MMC Brainville upadło już oficjalnie. Dla rektora Krzysztofa Pawłowskiego to osobista klęska

Na stronie MMC Brainville pojawił się oficjalny komunikat o tym, że spółka Miasteczko Multimedialne jest w stanie upadłości. Założyciel WSB-NLU i inicjator budowy Miasteczka Krzysztof Pawłowski nawet nie próbuje ukryć, że ogłoszenie upadłości spółki jest dla niego osobistą klęską. Ale jednocześnie nadal jest przekonany, że nie ma dla Sądecczyzny innej alternatywy rozwoju niż rozwój sektora IT.

To miał być sztandarowy projekt WSB-NLU i pański zarazem. Przez lata środowisko związane z uczelnią i sami sądeczanie żyli nadzieją, że uda się ten projekt zrealizować. Teraz te nadzieje legły w gruzach. Myśli pan, że jeszcze jest szansa by ten budynek ożywić?

Zobacz też: Sąd ogłosił upadłość Miasteczka Multimedialnego. To już koniec?

Zdecydowanie tak. O ogłoszeniu upadłości dowiedziałem się od dziennikarzy. Byłem zupełnie zaskoczony, nic wcześniej nie wiedziałem. Dlaczego o tym mówię? Bo w szkole, na uczelni także nic nie wiedziano. Trzeba pamiętać, że proces upadłości nie zaczął się od szkoły tylko od wierzycieli.

Ale to było w 2015 roku i wtedy sąd nie przychylił się do tego wniosku. Z informacji, które uzyskaliśmy od syndyka wynika, że tym razem z wnioskiem o upadłość wystąpili sami udziałowcy.

Powtarzam to, co wiem od osób, które są bliżej całej sprawy. Ja obecnie nie jestem człowiekiem, który jest w to bezpośrednio zaangażowany. Wiem, że udziałowcy razem z zarządem starali się o restrukturyzację spółki. I wydaje mi się, że ten wniosek jest nadal w procedurowaniu. Ale być może się mylę.

Zobacz też: MMC Brainville: co będzie w upadłym miasteczku? Galeria handlowa czy nowa siedziba magistratu?

Panie rektorze, wracając do meritum sprawy. Potężny budynek, potężna kubatura, ogromne zaplecze. Co by tu mogło powstać? Syndyk zastrzega, że chciałby majątek sprzedać w całości, ale może być trudno, bo to oznacza zainwestowanie przez kogoś naprawdę wielkich pieniędzy.

Cały projekt był przygotowany i realizowany pod park technologiczny. Tym samym teraz każde inne zastosowanie będzie związane z koniecznością wniesienia dodatkowych, ogromnych środków, co nie jest to do końca racjonalne. Bo trzeba pamiętać, że sam budynek, bez wyposażenia, jest wart około 60 milionów. Chciałbym też po raz kolejny przypomnieć o dwóch powodach, dla których zdecydowaliśmy się na realizację tego projektu.

Park Technologiczny miał wynieść WSB-NLU do poziomu uczelni na skalę światową, co wymaga wniesienia elementów innowacyjności, wynalazków i osiągnięć naukowych do świata konkretów, do działających firm. Sensem istnienia miasteczka była ścisła współpraca nowoczesnych przedsiębiorstw z uczelnią i jej naukowcami.  To był cel zasadniczy. Drugim celem był rozwój Sądecczyzny w szerokim tego pojęciu. I nie ma alternatywy do naszej propozycji. Nie da się rozwijać regionu tylko w oparciu o turystykę i utrzymanie dotychczasowych przedsiębiorstw.

Całość rozmowy z Krzysztofem Pawłowskim, którego pytamy m.in. o przyszłość obiektu dostępna jest w najnowszym wydaniu miesięcznika Sądeczanin

Ewa Stachura [email protected] Fot.: archiwum sadeczanin.info / strona internetowa MMC Brainville







Dziękujemy za przesłanie błędu