Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 19 kwietnia. Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa
25/11/2017 - 14:20

Dąbrówka przyspiesza dzięki współpracy lokalnej społeczności

Osiedle Dąbrówka pojawiło się w granicach Nowego Sącza dopiero 40 lat temu. Patrząc na nie dzisiaj aż trudno uwierzyć, że jeszcze całkiem niedawno była to mała wieś przylegająca do miasta. Dzisiaj ta dzielnica zmieniła się nie do poznania, a jej rozwój w ostatnich latach robi wrażenie.

Mieszkańcy i działacze z tej okolicy stworzyli inicjatywę nazwaną „Dąbrówka Przyspiesza” i trafnie obrazuje ono to, co na osiedlu się dzieje. Do dzisiaj po okolicy krąży żart, że to Nowy Sącz przyłączył się do Dąbrówki, a nie odwrotnie. Gdyby tak się nad tym szerzej zastanowić, to obecnie mieszkańcy sądeckich blokowisk chętnie zamieniają blokowiska na to osiedle domków jednorodzinnych.  O działkę budowlana  nie jest tutaj jednak zbyt łatwo, bo albo nikt nie sprzedaje, albo cena za kawałek ziemi pod budowę jest bardzo wysoka. Dlaczego tak jest? Mieszkańcy,  z którymi rozmawialiśmy podkreślają, że jest to idealne miejsce do życia, panuje wspólnota w działaniu  i rodzinna atmosfera.

To właśnie współpraca mieszkańców, jak w każdej drużynie, niezbędna jest do realizacji założonych celów. Zespół potrzebuje jednak lidera, kogoś motywującego do działania i koordynującego zakres prac. Pytają o taką osobę, pada zawsze jedno nazwisko… Michał Kądziołka. Wiceprzewodniczący Rady Miasta i Przewodniczący Zarządu Osiedla nazywany jest ojcem akcji „Dąbrówka Przyspiesza”.

Zapytany przez nas radny stanowczo tonuje te nastroje. „Staram się dobrze wykonywać swoją pracę i być blisko ludzi po prostu. Podkreślam jednocześnie, jak bardzo ważna jest szeroko pojęta współpraca Zarządu Osiedla Dąbrówka z mieszkańcami, księdzem prałatem, Szkołą Podstawową numer 9 i prezydentem miasta Ryszardem Nowakiem bez tego niczego byśmy tutaj nie osiągnęli”.

Nie da się jednak ukryć, że za sprawą lokalnych działań, wiele projektów udało się zrealizować. W ciągu kilku lat powstała tutaj całkiem nowa ulica Świętego Rocha oraz wyremontowano wiele już istniejących , powstał  bogato wyposażony plac zabaw, siłownia pod chmurką, a także wyremontowano ulicę Bohaterów Orła Białego i zbudowano kompleks nowoczesnych boisk sportowych. Pojawiły się nowe oświetlenia drogowe, wiaty przystankowe, uregulowano brzegi miejscowego potoku, a realizowany jest szereg inicjatyw i akcji społecznych dla mieszkańców.  Jak coroczne wycieczki do Lwowa, Krakowa, Warszawy oraz pielgrzymki do San Giovanni Rotondo, Rzymu, Medjugorie.

Zapytani mieszkańcy, bez wahania chwalą sobie osiedle Dąbrówka, jak na przykład pani Magdalena Kościsz. „Dla mnie bardzo ważne było wyremontowanie ulicy Bohaterów Orła Białego, bo liczyłam na to odkąd tutaj mieszkam i cieszę się, że wreszcie się udało. Ponadto mamy plac zabaw, który codziennie wręcz tętni zżyciem, spotykają się tam dzieci i ich rodzice, rozmawiają ze sobą, integrują”.

„Wiele się tutaj dzieje, powstała również nowa ulica świętego Rocha, sporo remontów i napraw. Wielka w tym zasługa radnego Michała Kądziołki oraz naszego księdza proboszcza Józefa Janasa, takich naszych osiedlowych liderów. Łączą środowisko, zachęcają do działania. Mamy zżytą społeczność, ludzie się jednoczą i często spotykają, a wtedy z rozmów wynikają nowe inicjatywy. Ludzie sobie pomagają, wystarczy jedno hasło i wszyscy gotowi” dodała pani Magdalena.

Taki głos nie jest odosobniony. Gdziekolwiek ucho przyłożyć, to słychać o współpracy mieszkańców, działaniu społecznym czy organizacji lokalnego środowiska. Kiedy akurat nic się nie buduje lub remontuje, to jest czas na rekreację i zabawę. Stąd festyny osiedlowe, czy Bieg Św. Rocha, który prócz zdrowego wysiłku fizycznego, niesie za sobą również pomoc innym, będącym w potrzebie.

Również sukcesu w działaniach mieszkańców upatruje pani Teresa Kościołek. „Ludzie, to odpowiedź na pytanie dlaczego na Dąbrówce tak wiele się dzieje. Wybraliśmy sobie przedstawiciela, na którego możemy liczyć i od którego oczekujemy wsparcia. Odkąd w zarządzie osiedla i miejskiej radzie jest Michał Kądziołka, to zdecydowanie więcej się u nas dzieje. Obdarowaliśmy go swoim zaufaniem i nas nie zawiódł, dlatego coraz wyżej stawiamy mu poprzeczkę. Mamy tutaj fajną, zgraną lokalną społeczność, wszyscy się znają i szanują, więc łatwiej zaangażować grupę do działania na osiedlu”.

Nie jest więc przypadkiem, że osiedle Dąbrówka trzy razy z rzędu wygrało w głosowaniu Budżetu Obywatelskiego. Mieszkańcy zwarli szyki i dzięki nim zrealizowano kolejną lokalną inwestycję. Lokalna społeczność potrafi skrzyknąć się w walce o cenne głosy, ale także zjednoczyć przy rozwiązywaniu problemów dzielnicy. Tak było na przykład w sprawie przerywanych dostaw prądu, uruchomienia sygnalizacji świetlnej przy Węgierskiej czy remoncie szkolnej sali gimnastycznej.

Sąsiedzką zażyłość  dostrzegają zwłaszcza ludzie, którzy na Dąbrówkę przeprowadzili się z innych osiedli, jak na przykład pani Helena Sułkowska od 14 lat mieszkająca z mężem w domu przy ulicy Bohaterów Orła Białego. „Przez te lata, odkąd tutaj jesteśmy zorientowaliśmy się, że istnieje grupa ludzi będąca motorem napędowym do działania dla pozostałych. Od tego roku jestem na emeryturze, więc mam sporo czasu, aby doglądać co się na osiedlu dzieje, nie muszę tez nikomu próbować się przypodobać. Uważam, że przedstawiciel naszego osiedla wśród radnych Michał Kądziołka, który bezinteresownie działa w społeczności Dąbrówki, to taki fenomen do mobilizowania ludzi. Mam dzieci starsze od niego, młody człowiek, a trzeba bardzo docenić jego pracę oraz zaangażowanie”.

Prócz wymienianego Michała Kądziołki, sporo pochwał za swoją działalność zbiera również ksiądz proboszcz lokalnej parafii Świętego Rocha, prałat Józef Janas. Człowiek, który działał na rzecz mieszkańców osiedla, kiedy obecny radny tej dzielnicy był jeszcze małym dzieckiem. Dzisiaj dla dobra Dąbrówki pracują wspólnie, co zdaniem tamtejszej społeczności przynosi wymierne efekty.

„Ksiądz proboszcz to wspaniały człowiek, wiele zrobił dla osiedla. Niedawno otworzył ochronkę, przedszkole dla dzieci. Każdemu służy pomocą. Wprowadza taką pozytywną atmosferę, buduję duchowo wspólnotę, bez niego nie byłoby tak dobrze jak jest”  dodała pani Helena.

Dużym zastrzykiem środków na inwestycje jest dla Dąbrówki miejski Budżet Obywatelski. Projekt mieszkańców tego osiedla zakwalifikował się do realizacji już trzeci raz z rzędu. Co jest tego powodem? Aktywność mieszkańców przy zbieraniu podpisów i głosów na konkretne zadanie.

Zaangażowana osobiście była również pani Helena Sułkowska. „Trzeci raz udało się wygrać w Budżecie Obywatelskim, na czym to polega? Sama z mężem się zaangażowałam, zbieraliśmy podpisy u niego w pracy, wśród naszych znajomych. Takich ludzi było więcej, mnie sama w ogrodzie odwiedzili młodzi ludzie, również zbierający poparcie. To tylko pokazuje jak wielu ludzi chce działać. To jest ogólnie niespotykane, że młodzieży się teraz chce angażować, pomagać lokalnie po sąsiedzku”.

Michał Kądziołka puentuje krótko: - Sam to mógłbym sobie co najwyżej herbatę posłodzić - mówi z uśmiechem na twarzy. Gdyby nie grono fantastycznych przyjaciół z którymi współpracuję w Zarządzie Osiedla Dąbrówka i TKKF Dabrówka a mam tu na myśli Marię Pasiut, Józefa Kurczapa, Wojciecha Bargiela, Bożenę Gizę, Państwa Popielów, Andrzeja Stawiarskiego, Jana Farona, Tadeusza Olszewskiego, Annę Konstanty oraz mojego tatę Wiesława. Oprócz stale zemną działających są również ludzie na których pomoc i wsparcie zawsze mogę liczyć ale tutaj wymienić bym musiał wszystkie rodziny osiedla Dąbrówka.

(Grzegorz Piechotka) Fot. M. Kądziołka







Dziękujemy za przesłanie błędu