Jakub Szewczyk: To najszybszy student z Sądecczyzny
Jak długo jeździcie z Maciejem Wilkiem ? I jak się ta współpraca zaczęła?
Z Maćkiem poznałem sie przez mojego byłego pilota - Kamila Hellera. Z obecnym pilotem na razie przejechałem jeden sezon, w którym osiągnęliśmy sporo dobrych wyników .Współpracowało sie nam bardzo dobrze. Maciek ma ogromne doświadczenie w tym co robi i mogłem się od niego wiele nauczyć.
Jakie macie sukcesy na swoim koncie?
W tym sezonie wystartowaliśmy w 6 rundach z czego 4 ukończyliśmy z satysfakcjonującym wynikiem, gdyż udało nam się stanąć na podium. Najważniejszy był dla nas 5 Rajd Zamkowy oraz 3 Rajd Ziemi Bocheńskiej, ponieważ tu udało nam się zdobyć 1 miejsce. Dzięki tym sukcesom zdobyliśmy tytuł V-ce Mistrza Śląska.
Który sukces jest dla Was najcenniejszy, a który został okupiony największym wysiłkiem?
Największym sukcesem był dla nas wygrany 3 Rajd Ziemi Bocheńskiej, który to uchodzi za jeden z najtrudniejszych rajdów w kalendarzu RSMŚL. Jak już wcześniej wspomniałem to tu udało nam się zdobyć 1 miejsce i był to dla nas ogromny sukces. Natomiast za najtrudniejszy rajd dla nas mogę uznać 2 Rajd Oświęcimski, gdyż dwa dni przed startem zmiażdżyłem sobie palca u lewej ręki. Pomimo usztywnienia ból dawał się we znaki. Było ciężko nie powiem , ale udało nam się dojechać do mety i zakończyć ten rajd na trzecim miejscu w klasyfikacji generalnej i drugim miejscu w klasie.
Jakie plany na sezon 2016 ?
Plany na 2016… dobre pytanie. Szczerze jeszcze do końca nie wiem. Wszystko zależy od budżetu jaki uda mi się zdobyć. W tym sezonie chciałbym spróbować czegoś innego, także raczej udział w Mistrzostwach Śląska odpada, no ale zobaczymy. Na tę chwile marzy mi się start za granicą i będę robić wszystko by to zrealizować. Kiedy już będziemy wiedzieć na 100 procent o naszych planach to na pewno Was poinformujemy. Zachęcamy do śledzenia naszego fanpage:
https://www.facebook.com/jakubszewczykrally/?ref=hl
Rozmawiała: Ewa Stachura
Fot.: archiwum Jakuba Szewczyka