Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 16 kwietnia. Imieniny: Bernarda, Biruty, Erwina
22/11/2016 - 11:00

Brak krytyki często prowadzi do samozadowolenia

Docenia swoich oponentów i nie boi się konstruktywnej krytyki. Jak mówi, jej brak prowadzi do samozadowolenia, a to jego zdaniem zwykle kończy się źle. Wójt Korzennej Leszek Skowron podsumowuje samorządowy półmetek.


Najważniejsza inwestycja, jaką udało się Panu zrealizować od wyborów w 2014 roku (ewentualnie kontynuacja inwestycji sprzed wyborów)...
 
Konsekwentnie kontynuowaliśmy budowę oraz remonty dróg gminnych. Wieloletnie zaniedbania powodują, że pracy jest wciąż dużo i drogowe inwestycje w kolejnych latach mają priorytetowy charakter. Takie podejście daje widoczne efekty. Infrastruktura drogowa na pewno jest teraz znacznie lepsza niż kilkanaście lat wstecz. Podobna motywacja leży u podstaw rozbudowy sieci wodociągowej i kanalizacyjnej. Deficyt wody w niektórych częściach gminy jest mocno odczuwalny, a sieć kanalizacyjna to poprawa komfortu życia mieszkańców. Inwestowaliśmy także w modernizację oddziałów przedszkolnych (ponad 1 mln zł), tak, by opieka nad najmłodszymi odbywała się w jak najlepszych warunkach.
 
Największe wyzwanie, z jakim musi się pan w najbliższym czasie zmierzyć w gminie?
 
Przed nami program rewitalizacji, który będzie największym zadaniem w najbliższym czasie. Plany mamy bardzo ambitne, ale nie wszystko zależy od nas. O ile nasze propozycje zostaną zaakceptowane, to gmina postawi kolejny krok na drodze modernizacji. Chcemy między innymi wybudować halę sportową wraz z basenem do nauki pływania, uruchomić szlak turystyczny, który zakłada nie tylko powstanie tras rowerowych, ale także budowę kąpieliska w Wojnarowej. Marzy nam się także renowacja zabytkowego dworu w Lipnicy Wielkiej. Rewitalizacja dworu w Korzennej dała naprawdę dobre efekty i na to liczymy także w przypadku Lipnicy Wielkiej. Te zadania wymagać będą dużego zaangażowania i sporych wydatków. Liczymy, że zamiar uda się doprowadzić do końca. 

Długi. Ile wynosi zadłużenie gminy (jaki proc. w stosunku do budżetu)? W jaki sposób można rozwiązać ten problem?
 
Finanse gminy trzymane są od lat w ryzach. Mimo dużych nakładów inwestycyjnych udało się utrzymać minimalne zadłużenie  na poziomie 4,78 proc. w stosunku do dochodów, dalekie od obowiązującego maksimum. Zawdzięczamy to dużej skuteczności w pozyskiwaniu pieniędzy spoza budżetu. Jesteśmy w grupie gmin mających najniższe zadłużenie.
 
Samorządowi/polityczni oponenci (czy takowi istnieją). Jak przebiega Pańska współpraca z radą gminy/miasta?
 
Współpraca z Radą Gminy układa się bardzo dobrze. Mimo że radni zabiegają o inwestycje na terenie „swoich” sołectw, to jednak doskonale rozumieją, że trzeba uwzględniać potrzeby wszystkich, a wszystkiego jednocześnie zrobić się nie da. Dzięki temu gmina rozwija się harmonijnie w sposób zrównoważony. Oponenci aktywni są raczej poza radą, ale to bardzo zdrowa sytuacja. Brak krytyki często prowadzi do samozadowolenia, a to zwykle kończy się źle. Jeśli jest ktoś, kto potrafi wytknąć błąd, to dla gminy korzystna sytuacja. Ważne, by z błędów wyciągać wnioski.

Czy za dwa lata stanie Pan do wyborów?

To zbyt odległa perspektywa, żeby cokolwiek przesądzać. Praca dla gminy i jej mieszkańców sprawia mi niezmiennie dużą satysfakcję, zwłaszcza że mieszkańcy wielokrotnie dają wyraz  swojej aprobaty dla przyjętego kierunku prac. 

(ami). fot.archiwum







Dziękujemy za przesłanie błędu