Pogorzelcy z Muszyny proszą o pomoc. Ruszyła zbiórka w sieci

Podczas pożaru, który wybuchł po eksplozji butli z gazem, rodzina mieszkająca w Muszynie przy ulicy Ogrodowej straciła nie tylko dom, ale i ojca. W sieci właśnie ruszyła akcja pomocy poszkodowanym.

Do tragedii doszło 16 lutego, około godziny 18. w domku jednorodzinnym przy ulicy Ogrodowej. W czasie wykonywania prac związanych z wymianą butli gazowej przy kuchence doszło do rozszczelnienia, a następnie zapalenia się gazu co spowodowało wybuch w obiekcie. Kuchnię i pokój szybko objął pożar.

W budynku przebywała czteroosobowa rodzina. Trzy osoby opuściły budynek, natomiast w środku pozostał ojciec rodziny, z którym nie było kontaktu. Ratownicy odnaleźli mężczyznę wykorzystując kamerę termowizyjną. Jednak mimo reanimacji zmarł.

Poszkodowani proszą o pomoc w odbudowie domu. Ruszyła internetowa zbiórka, na koncie której jest obecnie nieco ponad 5 tysięcy złotych. Rodzina z Muszyny przeżyła już pożar 7 lat temu.

– Po pożarze naszego domu 13 września 2012 roku myśleliśmy, że nic gorszego nas nie spotka. Z pomocą dobrych ludzi odbudowaliśmy nasz dom, pogodziliśmy się z tym co się stało. Aż nadszedł 16 lutego i historia się powtórzyła - pisze rodzina na stronie zrzutki.

- Drugi raz straciliśmy wszystko, niestety także najcenniejsze - naszego tatę. Znowu jesteśmy zmuszeni prosić dobrych ludzi o pomoc. Jednak tym razem jest dużo trudniej, bo wiemy, że żadne pieniądze nie będą już w stanie odbudować tego, co najważniejsze – naszej rodziny. Proszę, nie przechodźcie obojętnie, każda złotówka ma znaczenie.