Nawojowa:w pałacu będzie wielkie wesele! Ruch także w Szczawnicy!
Pod koniec 2013 roku, po 70. latach, zespół pałacowo-parkowy w Nawojowej powrócił do potomków hrabiego Adama Stadnickiego. Spadkobiercy, rodzina Mańkowskich ze Szczawnicy, otrzymała klucze do pałacu i archiwalne dokumenty dotyczące posiadłości.
- Przygotowanie projektu przebudowy pałacu trwało rok. Obecnie przeprowadzany jest generalny remont obiektu, który jest duży i był w bardzo złym stanie. Są prowadzone prace związane z doprowadzaniem wody i gazu, a także kanalizacyjne.-wyjaśnia Andrzej Mańkowski, potomek hrabiego Adama Stadnickiego, - Niedawno zrobiony został dach na stronie wschodniej, w starej części pałacowej z XVI wieku.
A co słychać w Szczawnicy? Uzdrowisko żyje, właśnie trwa tam przebudowa sanatorium Hutnik, który otrzyma nazwę Grand Hotel Pieniny. Zajmują się tym dzieci Andrzeja Mankowskiego, a szefem jest Mikołaj. Prace mają zostać skończone w czerwcu 2019 roku.
W tych dwóch miejscowościach: Szczawnicy i Nawojowej odbędzie się w tym roku ślub i wesele Heleny Mańkowskiej i Jana Lubomirskiego.
- Nie wiem, czy wesele będzie cztery dni. Czy będą poprawiny, to młodzi muszą zdecydować-mówi Andrzej Mańkowski- Najważniejsze, aby się kochali.
Mnóstwo jeszcze pracy jest Nawojowej i Szczawnicy . - Uważam, że trzeba pracować dopóki się chce i są siły. Wszystko idzie do przodu. Liczna rodzina nam kibicuje pracujemy z żoną, oraz dziećmi Krzysztofem, Mikołajem i Heleną. - puentuje Andrzej Mańkowski.
(MK) fot. aut.