Jaką wodę wybrać, gdy żar leje się z nieba?
Pocenie się w upalne dni to naturalny mechanizm organizmu zapobiegający przed przegrzaniem. Niestety, z organizmu usuwane są wtedy także składniki mineralne, które - podobnie jak wodę - musimy uzupełniać. Szacuje się, że w szczególnie upalne dni powinniśmy wypić od 2 do 3 litrów wody dziennie.
Zobacz także: Czy Krynica-Zdrój utrzyma się w czołówce polskich uzdrowisk?
Mieszkamy w Małopolsce, która jest liderem naturalnych złóż wody mineralnej, mamy tu aż 30 procent wszystkich zasobów krajowych. Co trzecia butelka wody na sklepowej półkach pochodzi właśnie z naszego regionu.
Złota zasada mówi, że gdy chcemy pić dobrą wodę, wystarczy sprawdzić czy pochodzi ona z Małopolski! Bogactwem naszego terenu są złoża wód mineralnych, a szczególnie te z rejonu Doliny Popradu. Możemy także wybrać się do Krynicy, Muszyny czy Piwnicznej żeby skosztować wody, u źródła.
Ogromne znaczenie ma fakt, że wody naszego regionu są wydobywane na terenach wyżynnych, które nie uległy dużym przekształceniom i przyrodniczej dewastacji. Wszystkie też niezależnie od marki posiadają dwutlenek węgla i duże stężenie wapnia oraz magnezu, czyli biopierwiastków mających kluczową rolę w prawidłowym funkcjonowaniu organizmu.
Aby zapewnić prawidłową pracę serca musimy pamiętać o uzupełnianiu magnezu, wapnia i potasu, znajdziemy je w wodach wysoko-zmineralizowanych i takie powinniśmy wybierać. Unikajmy natomiast wód nisko zmineralizowanych i niskosodowych, które paradoksalnie odwadniają nasz organizm.
Zobacz także: Karta dań, karta win, karta... wód. Co to za nowości?
W niektórych krajach tropikalnych do wody dodaje się nawet sól, która zatrzymuje wodę w organizmie. W naszym klimacie wystarczy jednak dobra woda!
W tym roku powstała Małopolska Karta Wód Mineralnych, która dodatkowo ma promować małopolskie bogactwo. Opisano w niej 20 rodzajów wód wydobywanych w miejscowościach uzdrowiskowych naszego województwa. Dokładny opis właściwości sprawi, że każdy znajdzie tam coś dla siebie.
Pijmy wiec wodę z Małopolski nie tylko ze względu na patriotyzm lokalny, ale szczególnie ze względu na nasze zdrowie!
(KS) Fot. autor