Chciał zrobić zdjęcie sądeckiego smoga, zobaczył w aparacie kosmitów?
Czy za sprawą smoga można zobaczyć kosmitów? Tak z przekąsem mówi o sobie mieszkaniec Jamnicy, który chciał sfotografować oświetlony latarniami brudny gryzący dym, który wieczorem snuł się po okolicy wpuszczany z licznych kopciuchów.
Wyszedłem wieczorem na spacer, żeby zaczerpnąć świeżego powietrza. Zamiast tego w moje nozdrza uderzył swąd jak z wędzarni. Nie było czym oddychać. Smog wylazł chyba ze wszystkich domów opalanych węglem - opowiada mieszkaniec Jamnicy.
Czytaj też Poranny spacer z psem, jak zawrót głowy. Od smrodu
Snującą się brudną mgłę, która zasnuwała całą okolicę, postanowił sfotografować i przesłać do redakcji Sądeczanina.
- To miała być taka niema skarga. Dowód na to, że walka z kopciuchami to jak walka z wiatrakami. Wyszło z tego osobliwe, zdjęcie. Zupełnie, jakbym zobaczył kosmitów. - mówi nasz czytelnik.
Czytaj też Ile kopciuchów może zniknąć z Nowego Sącza za blisko 3 mln złotych?
Jmik. fot. czytelnik