Wypadł z drogi i zaliczył betonowy przepust
- Kierowca był trzeźwy, odcinek drogi prosty. Powodem była prawdopodobnie chwila nieuwagi. Ktoś się zamyśli, zdekoncentruje, wystarczy wtedy złapać pobocze i już mało kiedy udaje się wrócić na drogę – mówi oficer dyżurny policji.
Zobacz też: Pani się spieszyło: przeszarżowała, wymusiła i skrzyżowanie zablokowane a auta na lawecie
- Równocześnie z zastępem OSP na miejsce przybyła karetka Pogotowia Ratunkowego , której załoga zajęła się poszkodowanym. Z samochodu nastąpiły wycieki płynów eksploatacyjnych. Samochód znajdował się częściowo w rowie, częściowo na jezdni – relacjonują strażacy.
Zobacz też: Zabrzeż – trzy skasowane auta a dwie osoby w szpitalu
- Na czas postoju karetki ruch był zablokowany w obydwu kierunkach. Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu terenu działań, odłączeniu klem akumulatora w uszkodzonym pojeździe oraz zasypaniu wyciekłych płynów eksploatacyjnych sorbentem. Poszkodowany został zabrany do szpitala, ruch od tego momentu odbywał się wahadłowo. Po zakończeniu działań dochodzeniowych Policji wypchnięto uszkodzony pojazd na jezdnię – dodają.
- Mężczyzna doznał ogólnych stłuczeń, na szczęście nic wielkiego. Był trzeźwy, auto przekazano rodzinie a samego kierowcę pouczono – zamyka opowieść policjant.
ES [email protected] KM PSP w NS