Wtargnął pod koła policjantowi! Miał 3,6 promila alkoholu
Zobacz też: Potrącił, zabił, uciekł! Ściga go policja. Widzieliście coś?
I jak się okazało już po przybyciu policji nie wtargnął bez przyczyny – badanie alkomatem wykazało u niego aż… 3,6 promila alkoholu. Na szczęście nic mu się nie stało. Policjant też wyszedł ze zdarzenia bez szwanku.
Zobacz też: Trzy kolizje, dwoje rannych, motor w rowie i trzy razy winne są kobiety
- Przez stan „absolutnej nieważkości” nie mogliśmy go ukarać mandatem za spowodowanie kolizji. Policjanci wystawili mu wezwanie na komendę. Jak wytrzeźwieje i się na to zgodzi, to na mandacie się skończy. Jeśli nie – sprawa trafi do sądu – komentuje w rozmowie z Sądeczaninem.info Jolanta Mól rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Limanowej.
ES [email protected] Fot.: ilustracyjne archiwum sadeczanin.info