Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 20 kwietnia. Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha
12/04/2018 - 10:50

Stała na balkonie i wołała o pomoc. Co się stało w bloku przy ul. Żywieckiej?

Kobieta wyszła na chwilę na balkon. W tym czasie 2-letnia dziewczynka zamknęła za nią drzwi. Mieszkanka Nowego Sącza nie miała się jak wydostać. Musiała poprosić o pomoc strażaków.

Do tragikomicznego zdarzenia doszło w środę 11 kwietnia w bloku przy ulicy Żywieckiej. 2-letnia dziewczynka bawiła się razem ze swoją ciocią w mieszkaniu. Kobieta wyszła na chwilę na balkon, w tym czasie dziecko zamknęło za nią drzwi. Nie wiedziała co robić. Nie mogła dostać się do środka. Nie miała wyjścia, musiała wezwać pomoc.

Zobacz też Kraksa na ul. Węgierskiej. Motocyklista wyprzedzał autobus i zderzył się z samochodem

Już po kilku minutach na miejsce przyjechali strażacy. Zauważyli, że okno w budynku jest uchylone. Weszli przez nie do środka. Otworzyli drzwi balkonowe i uwolnili ciocię dziewczynki. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło i nikomu nic się nie stało.

RG [email protected], Fot. Ilustracyjna Sądeczanin.info







Dziękujemy za przesłanie błędu