Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
18/07/2018 - 14:45

Śmierć zajrzała mu w oczy. Jego samochód dachował w Starej Wsi

Mężczyzna przeżył koszmar. Jego samochód wpadł w poślizg, zjechał z drogi, dachował i zatrzymał się w przydrożnym rowie. Na szczęście kierowcy nic poważnego się nie stało.

Kierowcy noga z gazu. Pada deszcz i droga jest bardzo śliska. Do dramatycznego zdarzenia doszło dzisiaj rano w Starej Wsi koło Grybowa. Było kilkanaście minut po godzinie 9. Mężczyzna podróżował samochodem marki Renault Clio. Jechał drogą krajową numer 28. Nagle na prostym odcinku drogi jego samochód wpadł w poślizg, zjechał z jezdni i dachował. Auto zatrzymało się w przydrożnym rowie.

Zobacz tez Jeszcze kilka metrów i auto pływałoby w Popradzie. Kierowca trafił do szpitala

Kierowca wyszedł z samochodu o własnych siłach. Miał szczęście, że nic poważnego mu się nie stało. Po kilku minutach przyjechało pogotowie i straż. Ratownicy udzielili poszkodowanemu pomocy medycznej. Przez prawie godzinę strażacy kierowali ruchem wahadłowo. W tym czasie policjanci z Grybowa wyjaśniali, jak doszło do tego wypadku. Funkcjonariusze przebadali kierowcę alkomatem. Okazało się, że był trzeźwy. 

[email protected], fot. OSP Stara Wieś







Dziękujemy za przesłanie błędu