Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 19 marca. Imieniny: Aleksandryny, Józefa, Nicety
19/04/2018 - 11:40

Samochód jechał prosto na nią, nie miała gdzie uciekać. W ciężkim stanie trafiła do szpitala

Dwie osobówki zderzyły się na ulicy Witosa. Ranni kierowcy zostali zabrani do szpitala. Niestety poszkodowana kobieta jest w ciężkim stanie. Jak doszło do tego wypadku i kto zawinił?

Dramat rozegrał się w środę 18 kwietnia w samo południe. Kobieta podróżowała samochodem marki citroen. Przejeżdżała ulicą Witosa w Nowym Sączu. Nagle uderzył w nią samochód, który jechał z przeciwka. Do wypadku doszło tuż obok budynku sądeckiej straży pożarnej.

Zobacz też Ugodził nożem prosto w serce i wyszedł z aresztu. Sprawą badają także ogólnopolskie media

Pierwsi na miejsce dotarli strażacy. Zaraz po nich przyjechała  policja i karetka pogotowia. Roztrzaskane samochody ustawione były w poprzek jezdni i uniemożliwiały ruch pojazdów. Przez godzinę droga była całkowicie zablokowana w obu kierunkach.

Autami podróżowali sami kierujący. Hondą jechał mężczyzna, a citroenem kobieta. W chwili przyjazdu na miejsce służb ratowniczych, znajdowali się w samochodach.  Oboje zostali zabrani do sądeckiego szpitala. Jak udało nam się dowiedzieć, stan poszkodowanej kobiety jest bardzo ciężki.

Zobacz też Znowu wypadek koło urzędu wojewódzkiego. Ranni kierowcy trafili do szpitala

Na miejscu kraksy pracowali również policjanci, którzy zabezpieczyli ślady i przesłuchali świadków. Funkcjonariusze ustalili, że sprawcą wypadku jest kierowca hondy.

- Mężczyzna jechał w kierunku ul. Tarnowskiej. Nagle z nieustalonej przyczyny zjechał na przeciwny pas ruchu i zderzył się czołowo z samochodem marki citroen, którym jechała kobieta – wyjaśnia oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu. Sprawa będzie miała swój finał w sądzie.

RG [email protected], Fot. PSP Nowy Sącz







Dziękujemy za przesłanie błędu