Rytro: Taka sobie mijaneczka a koło prawie wyrwane [ZDJĘCIA]
Scenariusz zdarzenia? Kierowca osobowego nissana nie dostosował prędkości do warunków na drodze i na łuku drogi zderzył się z mijającym go audi. Sprawca jechał pod górkę, poszkodowany w dół, do głównej drogi. Obaj kierowcy trzeźwi. Obaj miejscowi. Nikt nie ucierpiał, zdarzenie zakwalifikowano jako kolizję, sprawcy wręczono mandat i naliczono punkty karne.
Zobacz też: Chojraczył, pchał się na czołówkę na zakazie a potem wiał na pobocze jak…
Do kolizji doszło około godziny 13.40. Nissan odjechał samodzielnie za zgodą policji a audi holowali, ściągali z drogi strażacy. Dlaczego? Najlepiej obrazują to zdjęcia…
Przy czym w Rytrze musiała być dziś jeszcze jakaś kolizja, uczestnicy się chyba dogadali polubownie, bo strażacy musieli usuwać, neutralizować sporą plamę rozlanej substancji ropopochodnej z jezdni.
ES [email protected] Fot.: OSP Rytro