Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 23 kwietnia. Imieniny: Ilony, Jerzego, Wojciecha
03/08/2017 - 12:20

Rom zaatakował maczetą w odwecie za atak na rodzinę?

Niewykluczone, że Rom, który w nocy z 31 lipca na 1 sierpnia w Limanowej zaatakował maczetą 20-latka w odwecie za zaczepki, jakich ofiara padła wcześniej jego rodzina: żona i piątka dzieci. Przyznał się do winy, ale wszystko wskazuje na to, że ofiara, to przypadkowa osoba.

Nieoficjalnie mówi się, że Rom, jakiś czas przez atakiem wracając do domu z rodziną zaczepiany i niepokojony przez jakiegoś człowieka. Jednak prokurator rejonowy Mirosław Kazana, bardzo ostrożnie podchodzi do podobnych informacji. Co 35-latek powiedział podczas przesłuchania?

– Przyznał się do winy. Powiedział, że jak wrócił do domu to wziął maczetę, sam nie wie dlaczego, i pod sklepem zaatakował poszkodowanego – informuje Kazana.

Zobacz też: Pijany Rom zaatakował 20-latka maczetą! Wcześniej cała uzbrojona grupa szukała zaczepki na mieście

Poszkodowany 20-latek zeznał z kolei, że nie znał agresora. Wszystko wskazuje na to, że i napastnik i ofiara wcześniej się nie znali. A chłopak został ranny jako przypadkowa ofiara.

Co jeszcze wiadomo? 35-latek użył maczety – na marginesie niemal zupełnie zardzewiałej – tempą stroną. – Nie uderzył ostrzem a bardziej obuchem. Dlatego obrażenia 20-latka są bardzo małe. Mają jedynie formę zaczerwienienia – podkreśla prokurator.

Zobacz też: Po krwawym ataku maczetą na Rondzie Solidarności. Podejrzani mają zmieniony zarzut

I to główny powód, dla którego na razie jedynie wstępnie, 35-latkowi postawiono zarzut narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia poniżej siedmiu dni, za co maksymalnie grozi kara 3 lat więzienia.

- Ale to, podkreślam, jedynie wstępna kwalifikacja czynu – zastrzega prokurator.

O tym, jaki ostatecznie zarzut usłyszy Rom zadecyduje nadal prowadzone śledztwo. Mężczyzna na razie spędzi dwa miesiące w areszcie.

ES [email protected] Fot.: ilustracyjne archiwum sądeczanin.info 







Dziękujemy za przesłanie błędu