Przez sześć godzin 65 strażaków walczyło z ogniem. Straty sięgaja 300 tys. zł [ZDJĘCIA]
Pożar wybuchł kilka minut po godzinie 9. Strażacy z limanowskiej jednostki otrzymali zgłoszenie, że w Kasince Małej pali się duży budynek gospodarczy, w którym znajduje się stolarnia, stodoła i stajnia. Akcja była bardzo skomplikowana, bo ogień objął już całe poddasze, na którym było siano i trot. Dodatkowo wiał silny wiatr, który utrudniał gaszenie pożaru.
Zobacz też Pożar za pożarem. Palą się sadze w kominach
Przez sześć godzin z ogniem walczyło aż 65 strażaków. Straty jakie ponieśli właściciele, szacuje się na kwotę około 300 tysięcy złotych. Dzięki sprawnej akcji pożar został opanowany i ogień nie rozprzestrzenił się na dalszą część budynku. Uratowano mienie w wysokości około 600 tysięcy złotych. Jak udało nam się dowiedzieć, przyczyną wybuchu ognia było zwarcie instalacji elektrycznej.
RG [email protected] Fot. OSP Skrzydlna