Pracownicy ochrony marketu zatrzymali dziewiętnastolatka z nowiutkimi komórkami
Dyżurny sądeckiej policji został w sobotni wieczór, około godz. 21.00 poinformowany, że w jednym ze sklepów (marketów) w Nowym Sączu złodziej usiłował ukraść trzy telefony komórkowe. Policjanci błyskawicznie przyjechali do placówki handlowej, z której alarmowano mundurowych.
Po wejściu do środka policjanci zobaczyli ochronę sklepu i młodego mężczyznę.
- Okazało się, że jest to dziewiętnastolatek, który został ujęty przez ochroniarzy na gorącym uczynku - powiedziała naszemu portalowi sierż. szt. Justyna Basiaga, rzeczniczka prasowa sądeckiej policji. – Mężczyzna miał sprytny plan. Zabrał z półki wystawowej telefony i poszedł z nimi do przymierzalni. W środku zaczął wyciągać telefony z opakowań. W czasie, gdy zajęty był pokonywaniem niełatwych zabezpieczeń, do przymierzalni weszli pracownicy ochrony, którzy ujęli złodzieja na gorącym uczynku.
Policjanci znaleźli u dziewiętnastolatka jeden telefon, który wyciągnął z pudełka i włożył do kieszeni spodni. Na pozbycie się zabezpieczeń z pozostałych dwóch telefonów zabrakło mu czasu.
Zatrzymany dziewiętnastolatek trafił do policyjnego aresztu. Wczoraj (26 czerwca) usłyszał zarzut usiłowania kradzieży.
Za to przestępstwo grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności. Policjanci odzyskali telefony, którymi zainteresował się młodzieniec.
Sprawę prowadzi sądecka policja.
(MACH), Fot. KMP w Nowym Sączu – zdjęcie ilustracyjne.