Poćwiartował krowę i rozrzucił po okolicy jej szczątki
Szczątki krowy znalazła wczoraj przypadkowa osoba i zaalarmowała policję. Funkcjonariusze błyskawicznie przyjechali do Starej Wsi. Na miejsce dotarli również wezwani pracownicy Inspekcji Weterynaryjnej z Limanowej. Szczątki zwierzęcia porozrzucane były w zaroślach i korycie rzeki. Zostały one zebrane do utylizacji.
Policjanci ustalali wczoraj ewentualnych świadków, którzy mogliby wskazać mundurowym właściciela krowy. Ich działania przyniosły wymierny skutek. Funkcjonariusze wytypowali 43-letniego mężczyznę, który w tamtym rejonie wypasał często bydło.
- Mężczyzna w rozmowie z funkcjonariuszami przyznał, że we środę (6 lipca) jego krowa zsunęła się do rzeki i tam padła - poinformował Sądeczanina.info asp. Stanisław Piegza, rzecznik prasowy limanowskiej policji. - On nie wiedząc co z nią zrobić postanowił poćwiartował zwierzę, a szczątki rozrzucił po okolicy. Nikomu na obecną chwilę nie przedstawiono żadnych zarzutów.
Sprawę prowadzą limanowscy policjanci.
(MACH), Fot. AF.