Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 20 kwietnia. Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha
08/06/2017 - 11:15

Pili razem nie raz, pobili się, ale nie zamordowali. Jak nie morderstwo, to co?

Czterej zatrzymani mężczyźni i 53-latek, którego ciało znaleziono 6 czerwca rano koło tartaku w miejscowości Stronie (gmina Łukowica w powiecie limanowskim) bez wątpienia razem pili alkohol, na pewno doszło do bójki, ale nic nie wskazuje na to, by obrażenia mężczyzny spowodowały jego śmierć. Takie są według prokuratora Marka Kazana wstępne ustalenia w śledztwie. Tylko jeden z mężczyzn usłyszał zarzut pobicia.

Zobacz też: Kolejne zwłoki w Dunajcu. 41-latek miał wypadek czy to było samobójstwo?

- Wstępne wyniki sekcji wykluczyły, by obrażenia 53-latka były przyczyną jego śmierci. Ale podkreślam, że to wstępne wnioski, bo przeprowadzone zostaną dodatkowe badania, które – mamy nadzieję – dadzą odpowiedź na pytanie, dlaczego 53-latek zmarł – mówi Mirosław Kazana, prokurator rejonowy z Limanowej.

Dodaje też, że obrażenia mężczyzny zakwalifikowano jako średnie, czyli powodujące naruszenie funkcjonowania organów wewnętrznych powyżej siedmiu dni. To bardzo ważna informacja, bo związana z zarzutem, który właśnie usłyszał jeden z czwórki zatrzymanych mężczyzn. W ślad za artykułem 157 paragraf 1 kodeksu karnego doprowadzenie do takich obrażeń wiąże się z karą więzienia od 3 miesięcy do 5 lat.

Zobacz też: Makabryczne odkrycie koło tartaku. 53-letni mężczyzna zamordowany? Są zatrzymani

Pozostała trójka zatrzymanych po przesłuchaniu zostanie zwolniona z aresztu.

Pytamy prokuratora: co było przyczyną awantury między mężczyznami? Pieniądze? Alkohol? Kobieta? – Nie chciałbym tu mówić o powodach z szacunku do rodzin, ale w tym wypadku powodem był najprawdopodobniej alkohol – mówi Kazana.

Cała piątka mężczyzn pochodzi ze Stronia lub z pobliskich miejscowości. Mężczyźni znali się od dawna i bardzo często spotykali przy alkoholu.

ES [email protected] Fot.: ilustracyjne archiwum sadeczanin.info KMP w NS







Dziękujemy za przesłanie błędu