Paliła się stolarnia. Strażacy przez cztery godziny walczyli z ogniem
Miniona noc była bardzo pracowita dla sądeckich strażaków. O godzinie 2.13 zostali wezwani do Łabowej, gdzie paliła się stolarnia. Natychmiast na miejsce pośpieszyło na sygnale kilka wozów strażackich z Krynicy, Łabowej, Nowej Wsi oraz Łosi.
Zobacz też Wypadek w Grybowie. Podróż autem zakończył na wiadukcie kolejowym
Okazało się, że pali się blaszany budynek, w którym składowane były trociny. W pobliżu znajdowały się cztery silosy wypełnione trocinami. Strażacy musieli działać szybko, aby nie doszło do rozprzestrzenienia się ognia. Z płonącej stolarni wydobywały się kłęby dymu, które utrudniały akcję ratowniczą.
Strażacy odłączyli prąd od płonącego budynku, oświetlili teren i zaczęli polewać ogień wodą. Gdy pożar udało się już ugasić, zajęli się rozbiórką spalonej konstrukcji oraz dachu.
- Wygasiliśmy piec przyległej suszarni oraz monitorowaliśmy temperaturę wewnątrz konstrukcji silosów i suszarni przy użyciu kamery termowizyjnej – wyjaśniają strażacy. Jak na razie nie wiadomo, co było przyczyną wybuchu ognia. Będą to ustalać sądeccy policjanci.
RG [email protected], Fot. PSP Nowy Sącz, OSP Łabowa, OSP Nowa Wieś