Nowy Sącz: Brawura motocyklisty prawie doprowadziła do tragedii
We czwartek (5 października) około godziny 9.20 samochód osobowy zderzył się z motocyklem. Do kolizji doszło na ul. Limanowskiego w Nowym Sączu. Już po chwili na miejscu pomocy udzielali ratownicy medyczni, strażacy z JRG 1 i policjanci.
- Motocykl znajdował się na chodniku ul. Limanowskiego, natomiast samochód osobowy stał na jezdni ul. Reja blokując część skrzyżowania – opisują zdarzenie strażacy.
Zobacz także: Z ostatniej chwili: Wypadek w Zabrzeży. Pięć osób trafiło do szpitala. Na drodze ruch wahadłowy
Pojazdami podróżowali sami kierujący i na szczęście nikomu nic się nie stało, choć wydarzenie wyglądało bardzo groźnie.
Zobacz także: Zasnął za kierownicą? Tragiczny wypadek w Gródku. Pięć osób trafiło do szpitala. [ZDJĘCIA]
Kto zawinił? Motocyklista czy kierowca osobówki? Jak się okazało, znów przyczyną była nieostrożność i nadmierna prędkość.
- Mężczyzna podróżujący motocyklem marki Suzuki, nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad pojazdem i doprowadził do jego wywrócenia, a następnie uderzył w Peugeota – tłumaczy oficer dyżurny sądeckiej policji.
Motocyklista za swoją brawurową jazdę został ukarany mandatem.
RG [email protected] Fot. OSP Łącko