Nowy Sącz: Wołanie o pomoc z mieszkania przy ul. Lwowskiej
Wołanie kobiety o pomoc usłyszeli najprawdopodobniej sąsiedzi i zawiadomili ratowników. Było około godz. 10.00.
Na miejsce wezwania błyskawicznie pojechały Straż Pożarna, Pogotowie Ratunkowe i Policja.
Kiedy ratownicy dotarli na miejsce, okazało się, że byli już tam strażnicy miejscy. Drzwi do mieszkania, z którego kobieta wzywała pomocy były zamknięte. Strażacy wyważyli je przy użyciu m.in. łomu ratowniczego.
Zobacz także: Pieszy wyszedł zza stojącego busa. Potrącił go samochód
- Po wejściu do mieszkania ratownicy znaleźli starszą panią leżącą w przejściu z pokoju do korytarza – powiedział naszemu portalowi st. bryg. Paweł Motyka, zastępca komendanta miejskiego PSP w Nowym Sączu. – Z osoba tą był kontakt.
Kobieta trafiła błyskawicznie pod opiekę zespołu Pogotowia Ratunkowego.
Strażacy wynieśli z mieszkania garnek ze spaloną potrawą. Pomieszczenia zostały przewietrzone.
(MACH), Fot. PSP w Nowym Sączu – zdjęcie ilustracyjne.