Gdyby poszli spać, już by się nie obudzili. Pięcioosobowa rodzina trafiła do szpitala
Czad wydobywał się z niesprawnego piecyka gazowego, który znajdował się w łazience. W budynku mieszkała pięcioosobowa rodzina – kobieta i czworo dzieci w wieku od czterech do piętnastu lat. Dramat rozegrał się w środę kilkanaście minut po godzinie 22. Jedno z dzieci poszło się kąpać. Nagle zasłabło. Pozostałe dzieci miały zawroty i bóle głowy.
Zobacz też Cichy zabójca znów zaatakował. 17-latka zatruła się czadem
Kobieta natychmiast zadzwoniła pod numer alarmowy i wezwała pomoc. Strażacy przewietrzyli pomieszczenia i sprawdzili czujnikami czadu. Urządzenia wykazały, że stężenie tlenku węgla wynosi prawie 300 jednostek. Ratownicy przebadali poszkodowanych i zabrali do szpitala na badania. Rodzina miała wielkie szczęście. Nie wiadomo, jakby się skończyło, gdyby poszli spać. Mogliby się już nie obudzić.
RG [email protected] Fot. Ilustracyjne Sadeczanin.info