Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
02/07/2016 - 18:55

Gasił płonący samochód, ale nie dał rady

Pechowa okazała się sobota dla właściciela Nissana z Roztoki Brzezin. Jego auto z gazową z gazowa instancją stanęło w płomieniach. Pożaru nie udało się ugasić samochodową gaśnicą. Z odsieczą musiała przyjechać straż pożarna.

Wezwanie z Roztoki Brzezin w Gminie Gródek nad Dunajcem sądeccy strażacy otrzymali o 10. 30. Dzwonił właściciel pojazdu, który nie radził sobie z gaszeniem pożaru. Do akcji wysłano Jednostkę Ratowniczo-Gasniczą z Nowego Sącza i dwa wozy strażackie z Ochotniczej Straży Pożarnej z Rożnowa.

- Kiedy strażacy przyjechali na miejsce płomieniami była objęta komora silnika. Samochód palił się w odległości sześciu metrów od budynku mieszkalnego - relacjonuje oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu.

Akcja gaszenia samochodu trwała blisko pięćdziesiąt minut. Zniszczeniu uległa komora silnika. Przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej. Na szczęście nikt nie ucierpiał.

(ami), fot ilustracyjne, archiwum







Dziękujemy za przesłanie błędu