Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 19 marca. Imieniny: Aleksandryny, Józefa, Nicety
12/02/2018 - 09:30

Dramatyczny apel zranionej kobiety. Szuka sprawcy wypadku na własną rękę

Jechała razem z synami do Nowego Sącza. Nie dojechali a podróż zakończyła się w szpitalu. Kobieta musiała zjechać do rowu, bo z przeciwnego kierunku kierowca wyprzedzał „na trzeciego” i pędził wprost na nią. Poszkodowana rodzina szuka świadków wypadku.

- Sprawca, najprawdopodobniej kierowca ciemnego volkswagena, który wymusił pierwszeństwo wyprzedzając "na trzeciego" uciekł z miejsca zdarzenia. Proszę o pomoc w jego odnalezieniu – apeluje pani Agnieszka, która razem ze swoimi synami została poszkodowana w sobotnim wypadku w Mszalnicy.

Zobacz też Mszalnica: Wypadła z drogi, świadkowie zawiedli, policjanci nie mieli wątpliwości

Przypomnijmy. Do kraksy doszło na drodze krajowej numer 28 około godziny 9. Mieszkanka powiatu gorlickiego jechała razem ze swoimi synami do Nowego Sącza. Być może na łyżwy, sądząc z porozrzucanych wokół samochodu elementów sportowego wyposażenia. Nagle zauważyła, że z przeciwnego kierunku wprost na nią pędzi samochód. Nie miała wyjścia. Zjechała do rowu, bo uznała, że zderzenie czołowe z pędzącym autem może skończyć się tragicznie. Wszyscy wyszli ze zniszczonego samochodu o własnych siłach, jednak skarżyli się na ból i zostali zabrani do szpitala.

Zobacz też Dachowanie na Alejach Piłsudskiego. Kobieta miała dużo szczęścia w nieszczęściu

Osoby, które były świadkami wypadku i mają informację, które pomogą odnaleźć sprawcę, proszone są o kontakt z policją, pod numerem (18) 442 46 30 lub 997.

RG [email protected] Fot. TK







Dziękujemy za przesłanie błędu