Czarny Dunajec: wjechał dostawczakiem do rowu
We wtorek 14 listopada w Czarnym Potoku (gmina Łącko) doszło kolizji, w której brał udział tylko jeden pojazd. - Po godzinie 15 otrzymaliśmy zgłoszenie, że w Czarnym Potoku samochód dostawczy marki Iveco zjechał z drogi i uderzył w przepust - relacjonuje oficer dyżurny sądeckiej straży pożarnej.
Zobacz także: W samochodzie wybuchła butla, inny kierowca zagapił się na pożar i...[WIDEO]
Na miejsce pośpieszyli strażacy z Nowego Sącza, ochotnicy z Łącka, a także policja i zespół ratownictwa medycznego. Sytuacja wyglądała bardzo groźnie, ponieważ dostawczak po zjechaniu do rowu był przechylony na prawą stronę. Istniało zagrożenie, że auto może się wywrócić, dlatego strażacy wezwali ciężki samochód ratownictwa technicznego z sądeckiej jednostki. Za pomocą dźwigu i wyciągarki udało się wydobyć pojazd.
Zobacz także: Cud, że nikt nie zginął. Po zderzeniu z drzewem, z auta niewiele zostało [ZDJĘCIA]
Jak się okazało, autem podróżował jedynie kierowca. Na szczęście nic mu się nie stało. - Po wymianie przedniego prawego koła na zapasowe, właściciel samochodu odjechał około 100 metrów do pobliskiego warsztatu – dodają strażacy.
RG [email protected] Fot. PSP Nowy Sącz