Cudem uniknął śmierci. W Paszynie jego auto przebiła bariera ochronna [ZDJĘCIA]
Mężczyzna podróżujący Volkswagenem miał dużo szczęścia. Zdarzenie wyglądało bardzo groźnie, niemal jak w przypadku Kubicy: samochód wbił się w barierę ochronną. Gdyby jechało nim więcej osób, mogłoby dojść do tragedii.
Do kolizji doszło we wtorkowe popołudnie w Paszynie (gmina Chełmiec).
- Kierowca Volkswagena nie dostosował prędkości do warunków pogodowych. Stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w znak i barierę ochronną – mówi oficer dyżurna KM Policji w Nowym Sączu.
Pojazdem podróżował jeden mężczyzna, który z obrażeniami ciała został zabrany do szpitala.
Zobacz także: Złe warunki na drogach, brawura kierowców i nieszczęście gotowe. Kolizja na rondzie przy obwodnicy Podegrodzia
RG [email protected] Fot. PSP Nowy Sącz