Co się stało w kościele św. Kazimierza? Dwa radiowozy pędziły na sygnale
Dwa radiowozy pędziły na sygnale ulicą Długosza. Pojazdy zatrzymały się obok kościoła św. Kazimierza. Policjanci wybiegli z samochodów i weszli do kościoła. Co się tam stało?
Dzisiaj rano około godziny 9 dwa samochody policyjne pędziły na sygnale ulicą Długosza w Nowym Sączu. Jeden z pojazdów był oznakowany, a drugi nieoznakowany. Auta zatrzymały się tuż obok kościoła św. Kazimierza. Funkcjonariusze wysiedli z samochodów i wbiegli do świątyni. Po kilku minutach nieoznakowany radiowóz odjechał.
Zobacz też Tragiczny finał poszukiwań w Biczycach Dolnych. Strażacy znaleźli zwłoki [WIDEO]
Co się tam stało? O to zapytaliśmy dyżurnego sądeckiej policji.
- Kobieta niezrównoważona psychicznie weszła do kościoła i zachowywała się niewłaściwie. Ksiądz poprosił nas o interwencję - wyjaśnia policjant.
[email protected], fot. RG