Był poszukiwany przez prokuraturę. Ukrywał się w bibliotece

Przyjechał z Warszawy do Biecza na zaproszenie koleżanki, którą poznał przez internet. Wspólnie ze swoim kolegą całymi dniami przesiadywał w bibliotece. Jego postawa wzbudziła podejrzenie policjanta, który postanowił go wylegitymować. Okazało się, że mężczyzna jest poszukiwany przez prokuraturę.

Dwóch młodych mężczyzn od tygodnia przychodziło do Biblioteki Miejskiej w Bieczu. Całymi dniami przesiadywali przy komputerach. Ich postawa wzbudziła zainteresowanie dzielnicowego, który patrolował swój teren i wstąpił także do biblioteki. Policjant wykazał się wielką czujnością. Wylegitymował mężczyzn. Mieli 20 lat i przyjechali do Biecza z Warszawy na zaproszenie koleżanki, którą poznali przez internet.

- Okazało się, że jeden z nich jest poszukiwany przez tamtejszą prokuraturę – wyjaśniają policjanci.

Zobacz też Było bardzo ślisko. Czołowo zderzyły się dwa volkswageny. Nie obyło się bez rannych

Stróże prawa ustalili dane i miejsce pobytu obu mężczyzn, a poszukiwanemu 20-latkowi wręczyli wezwanie do warszawskiej prokuratury.

RG [email protected] Fot. Ilustracyjne Sądeczanin.info

Skomentuj