Berest: Stracił dom w pożarze. Czego nie strawił ogień, zniszczyła woda
Akcja ratowniczo-gaśnicza trwała ponad trzy godziny. Pożar wybuchł wczoraj po popołudniu. Ogień bardzo szybko trawił drewniane elementy domu. Płonął strych oraz korytarz.
Mężczyźnie, który mieszkał w tym budynku udało się go bezpiecznie opuścić jeszcze przed przybyciem pierwszych zastępów strażaków.
- By dotrzeć do źródła pożaru ratownicy musieli zdemontować cześć pokrycia i konstrukcji dachu – poinformował nasz portal st. bryg. Paweł Motyka, zastępca komendanta miejskiego PSP w Nowym Sączu. - Wyniesiono na zewnątrz i przelano wodą składowane wewnątrz budynku rzeczy.
Po ugaszeniu ognia dom został sprawdzony kamerą termowizyjną. Na razie nie nadaje się on do zamieszkania.
Jak dowiedzieliśmy się od sołtyski Berestu właściciel domu mieszkał sam. Zaopiekowali się nim najbliżsi.
(MACH), Fot. PSP w Nowym Sączu.