Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 20 kwietnia. Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha
18/02/2017 - 23:20

Autobiografia botanika. Z Nowego Sącza do Krakowa

Profesor Jerzy Staszkiewicz, wybitny botanik, związany z Polską Akademią Nauk, zasłużony dla ochrony sądeckiej przyrody, na emeryturze napisał i własnym sumptem wydał wspomnienia z długiego i ciekawego życia pt. „Autobiografia botanika. Z Nowego Sącza do Krakowa”.

Autor (rocznik 1929) opisuje dzieciństwie, lata okupacji niemieckiej, studia na UJ w Krakowie i karierę naukową w Instytucie Botaniki im. W. Szafera Polskiej Akademii Nauk w Krakowie, zwieńczoną tytułem profesora belwederskiego w 1988 roku.   

Jerzy Staszkiewicz wychował się w rodzinie kolejarskiej w Nowym Sączu.  Ojciec, ceniony majster warsztatów kolejowych pochodził z Żywca, a matka, była córką mistrza krawieckiego z Tęgoborzy.

Mieszkali m.in.  przy ul. Kolejowej, na Starej Kolonii i Sienkiewicza. Nasz bohater maturę zdał w 1949 roku w Liceum im. Króla Bolesława Chrobrego.  

Ciekawe są opisy przedwojennego Sącza, okupacyjnej rzeczywistości (autor pracował w sądeckich drukarniach) i pierwszych powojennych lat.

Profesora nie zawodzi pamięć, przywołuje mnóstwo nazwisk kolegów ze szkoły i harcerstwa, nauczycieli, katechetów, ówczesnych postaci życia publicznego. Pod oknami ich mieszkania przy ulicy Sienkiewicza Niemcy pędzili przez trzy dni w sierpniu 1942 roku kolumny sądeckich Żydów na rampę kolejową, skąd pojechali na śmierć do Bełżca.  

Jerzy Staszkiewicz od najmłodszych lat był z przyrodą , lasem i łąką za pan brat. Wakacje spędzał w Kirach pod Tatrami (wujek był leśniczym) i w Tęgoborzy. Włóczył się samotnie po Tatrach i Beskidzie Sądeckim, a najbardziej ukochał rezerwat „Białowodzka Góra” nad Dunajcem.

Na czwartym roku studiów, w 1953 roku ożenił się z sądeczanką, Krystyną Kulpówną, wychowanką sióstr niepokalanek. Stworzyli szczęśliwy związek, doczekali się potomstwa, a potem wnuków.    

Interesujące  są szczegółowe, barwne sprawozdania autora z wypraw naukowych w latach 70. i  80. zeszłego stulecia m.in. do  Rumunii, Jugosławii, na Węgry, ZSRR (Moskwa, Gruzja) oraz do Korei Północnej, gdzie przebywał przez miesiąc. Z zagranicznych wyjazdów profesor przywoził głównie…  szyszki sosny zwyczajnej, bo lasami sosnowymi zajmował się całe życie   

Jerzy Staszkiewicz opisał również z detalami sytuację w Instytucie Botaniki PAN w okresie karnawału Solidarności i po wprowadzeniu stanu wojennego. Większość pracowników instytutu zachowała się przyzwoicie, a sam autor – co podkreśla – nigdy nie zapisał się do Partii, co wynikało z wartości, którymi w dzieciństwie przesiąkł w Nowym Sączu.

Badając torowiska, lasy sosnowe, kosodrzewinę i różne rośliny zdobywał  kolejne stopni naukowe. Od 1966 roku kierował  w Instytucie Botaniki Pan Zakładem Zmienności Roślin.  Jest autorem wielu prac naukowych z zakresu botaniki, dendrologii i ochrony przyrody.

W 1991 roku prof. Jerzy Staszkiewicz został przewodniczącym zarządu nowo powołanej Fundacji Botaniki Polskiej im. W. Szafera, która m.in. wykonała plany ochrony roślin rezerwatów „Kłodne na Dunajcem”, „Biała Woda”, „Wąwóz  Homole”, „Przełom Białki pod Krempachami”. W książce znajdujemy dokładny opis  tych rezerwatów.  

W latach  1994 – 1999 prof. Jerzy Staszkiewicz był przewodniczącym Rady Naukowo –Społecznej Popradzkiego Parku Krajobrazowego, do którego powstania w 1984 roku walnie się przyczynił.

„Za największe swoje osiągnięcie w czasie przewodniczenia uważam zaproponowanie napisania monografii Popradzkiego Parku Krajobrazowego, a następnie jej zredagowana, co nie było łatwe” - pisze profesor.   

W 2000 roku przeszedł na zasłużoną emeryturę i…  „od razu przystąpiłem do pracy nad systematyką i zmiennością świetlika (Euphrasia), który jest półpasożytem”.     

W maju zeszłego roku profesor kolejny raz odwiedził Zespół Szkół Akademickich im. Króla Bolesława Chrobrego w Nowym Sączu.

„Profesor Staszkiewicz wspominał swoich zmarłych nauczycieli i kolegów, wzruszony oglądał sztandar i pamiątki z dawnych lat, które dzięki niemu otrzymaliśmy od dawnych absolwentów i wychowanków Chrobrego w 1997 r., przekazał także do naszej biblioteki swoją książkę "Autobiografia botanika. Z Nowego Sącza do Krakowa". Dziękujemy, Panie Profesorze!” – czytamy na stronie Liceum Chrobrego.     

Książkę  została zgłoszono do  Nagrody im. Ks. Prof. Bolesława Kumora w  kategorii „książka o Sądecczyźnie” przez redakcję „Sądeczanina”.

**

Jerzy Staszkiewicz, Autobiografia botanika. Z Nowego Sącza do Krakowa, Kraków 2016.  

{HSZ}, fot. Liceum Chrobrego w N.Sączu









Dziękujemy za przesłanie błędu