Starosądecki Festiwal Muzyki Dawnej już po raz czterdziesty!
Historia ta dowodzi niezwykłej determinacji, pomysłowości, otwartości, ogromnej wiedzy twórców festiwalu, którzy w siermiężnych czasach niedoborów niemal wszystkiego, zamkniętych granic, braku możliwości normalnej komunikacji i przyzwoitych środków finansowych potrafili dotrzeć i do artystów, i do samej muzyki. A niektóre wybory repertuarowe sprzed lat mogą przyprawić wyrafinowanych miłośników muzyki i mniej wyrobionych słuchaczy o zawrót głowy.
Czterdziesta edycja Starosądeckiego Festiwalu Muzyki Dawnej to wspaniały jubileusz przedsięwzięcia, które utrwaliło Stary Sącz, miejsce zachowania najstarszych w Polsce zabytków muzycznych, na mapie europejskich centrów historycznego wykonawstwa muzyki dawnej. Festiwal odbywający się w małym, uroczym galicyjskim miasteczku nie tylko był świadkiem rozwoju i ewolucji tej ważnej sfery współczesnej kultury muzycznej, ale sam aktywnie ją współtworzył i nadal stara się to czynić.
Pozostaje dziś jednym z nielicznych w Europie festiwali muzyki dawnej z tak długą i bogatą historią, a w Polsce jest zjawiskiem unikatowym, wspaniałym świadectwem mądrości i determinacji tych, którzy niegdyś powołali go do istnienia, a następnie przez cztery dekady pielęgnowali jako dobro kultury o najwyższym standardzie.
W repertuarze Starosądeckiego Festiwalu Muzyki Dawnej muzyka polska zawsze zajmowała miejsce szczególne. Ostatnie półwiecze było okresem intensywnych badań nad życiem muzycznym dawnej Rzeczpospolitej, które zaowocowały wieloma spektakularnymi odkryciami i pozwoliły odtworzyć świat brzmieniowy dawnych wieków w stopniu dotąd niespotykanym. Kompozycje wydobyte z archiwów często właśnie w Starym Sączu miały swoje współczesne premiery.
Do tej właśnie misji pielęgnowania polskiej kultury muzycznej, która towarzyszy Festiwalowi od jego początków, nawiązujemy w jubileuszowej edycji roku 2018, kiedy Polska świętuje stulecie odzyskania niepodległości po okresie zaborów. Przypominamy, jak ważną rolę w tamtych czasach pełniły poezja i muzyka zespolone w pieśni. Powracamy do czasów największej świetności polskiej kapeli królewskiej za panowania Wazów. Wydobywamy z zapomnienia jednego z najważniejszych polskich twórców XVIII stulecia, którego muzyka rozbrzmiewała niegdyś na ziemi sądeckiej i Spiszu. Ale ukazujemy też, że kultura polska pozostawała zawsze częścią skomplikowanej siatki powiązań kulturalnych Europy, w czym ważną rolę odgrywał patronat władców i arystokratów, animujący życie muzyczne i katalizujący powstawanie nowych dzieł; dzięki takim działaniom splendor Rzeczpospolitej docierał do Rzymu, Drezna czy Wersalu.
Przede wszystkim jednak świętujemy jubileuszową edycję Festiwalu wspaniałą muzyką, powołaną ponownie do życia przez wybitnych solistów oraz zespoły polskie i zagraniczne. Przechowując pamięć o historii i wierność jej realiom, współtworzymy w Starym Sączu współczesną polską kulturę, wywodzącą się z wielowiekowej tradycji naszego kontynentu.
W historii świętującego swój jubileusz Starosądeckiego Festiwalu Muzyki Dawnej odbija się zjawisko o wymiarze światowym: rosnąca popularność muzyki dawnej i niebywały rozwój wykonawstwa historycznego; z drugiej – dzieje imprezy skupiają jak w soczewce historię Polski i polskiego życia muzycznego ostatnich czterech dekad. Ukazują nasze zapóźnienie względem Zachodu i charakterystyczne dla minionych czasów zjawiska społeczno-polityczne i artystyczne, nieznane po drugiej strony żelaznej kurtyny.
Dziś możemy się z nich śmiać, jednak wówczas nikomu do śmiechu nie było. Ale przede wszystkim historia ta dowodzi niezwykłej determinacji, pomysłowości, otwartości, ogromnej wiedzy twórców festiwalu, którzy w siermiężnych czasach niedoborów niemal wszystkiego, zamkniętych granic, braku możliwości normalnej komunikacji i przyzwoitych środków finansowych potrafili dotrzeć i do artystów, i do samej muzyki. A niektóre wybory repertuarowe sprzed lat mogą przyprawić wyrafinowanych miłośników muzyki i mniej wyrobionych słuchaczy o zawrót głowy.