Przed maturą 2017: Sprawdź nowoczesne metody ściągania

 Telefony, tak chętnie wykorzystywane przez młodzież, powoli wypierane są przez nowinki techniczne rodem z filmu szpiegowskiego. Ściąganie to nisza na rynku, którą świetnie wykorzystali kreatywni sprzedawcy. Sklepy internetowe oferują cale "zestawy egzaminacyjne", z opcją do wypożyczenia na 24 godziny, instrukcją obsługi w postaci filmu na You Tube bądź sprzedażą na raty.

Najpopularniejsze zestawy w opcji do wypożyczenia na 24 h to koszt około 80 zł. Składa się ze słuchawki wielkości dwuzłotówki, pętli bluetooth i mikrofonu. Kolejny zestaw już do zakupu, o wiele dyskretniejszy z ukrytą kamerą w długopisie, to koszt około 600 zł.

Ceny co bardziej zmyślnych zestawów egzaminacyjnych sięgają nawet  kilku tysięcy złotych. W skład tak bogatego zestawu wchodzą mikro słuchawki z pętlą indukcyjną, Kamera ukryta w guziku i rejestrator, który pozwala na odbiór obrazu w czasie rzeczywistym. Sprzęt zapewnić ma cichą, komunikację drogą radiową na odległość 500 m! 

Natura nie znosi pustki, sklepy internetowe oferują również zagłuszacze. Jeśli jednak uczeń decyduję się w pełni świadomie, na łamanie regulaminu to profesor nie może posłużyć się tymi samymi metodami. Ponieważ Prawo telekomunikacyjne, w art. 178 mówi wyraźnie, że: "W przypadkach i na zasadach określonych w przepisach odrębnych Komendant Główny Policji, komendant wojewódzki Policji, Komendant Główny Straży Granicznej, komendant Oddziału Straży Granicznej, Komendant Główny Żandarmerii Wojskowej, komendant Oddziału Żandarmerii Wojskowej, Szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego oraz Szef Biura Ochrony Rządu mogą zarządzić o zastosowaniu urządzeń uniemożliwiających telekomunikację na określonym obszarze.

Czy należałoby zmienić ten zapis prawny i wyłączyć na danym obszarze internet? Może wykładowcy i nauczyciele powinni mieć leprze narzędzi kontroli podczas egzaminów ? Bo kto z nas chciałby korzystać z usług lekarza lub prawnika, który na egzaminach korzystał z takich nowinek technologicznych?

Nowoczesne technologie wyparły starą sztukę robienia ściąg. Któż z nas nie wspomina czasów, gdy wiele godzin starannie przygotowywał ściągi... Nie wspominając nawet o kreatywności, jaką należało się wykazać, aby je ukryć!

Zobacz też: Matura 2017 w Nowym Sączu. Kiedy egzaminy? Kiedy wyniki?

Uczniowie ściągali, ściągają i będą ściągać, taka jest ludzka natura. Czy jednak współczesne metody ściągania nie przypominają już bardziej scen z filmu science fiction? A może jednak klasyczna ściąga na ręce jest nieśmiertelna? Odpowiedzcie na pytanie w sondzie.

(Ola) (Foto SC, Ola) a.