Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 23 kwietnia. Imieniny: Ilony, Jerzego, Wojciecha
13/04/2017 - 05:05

Ekstremalni pielgrzymi wędrowali w drodze krzyżowej

Wielki Tydzień to bezpośrednie przygotowanie do Świąt Wielkiej Nocy. Nie brakowało w tym czasie nabożeństw, które pomagają wierzącym lepiej przeżyć Święta Zmartwychwstania Pańskiego. Coraz większym zainteresowaniem cieszą się EDK – ekstremalne drogi krzyżowe, które są organizowane w całej Polsce.

EKSW naszym regionie także nie brakuje tego typu inicjatyw. Dzięki różnorodności tras, każdy mógł znaleźć coś dla siebie. 31 marca wyruszyła ekstremalna droga krzyżowa z Grybowa. Rozpoczęła się ona mszą św. o godz. 18 w tamtejszej bazylice.

- Grupa oficjalnie liczyła około 500 osób, bo tyle było zapisanych. Jednakże według mnie było znacznie więcej, około 1000 pielgrzymów. Z czego 70 procent to młodzież -zaznacza Iza Olszanecka, uczestniczka EDK.

Zobacz też: Ponad 400 chętnych na ekstremalną drogę krzyżową w Grybowie

Wierni w ciszy, wyruszyli w małych grupkach trasą wyznaczoną przez organizatorów. Pątniczy szlak wiódł poprzez sąsiednie parafie, a miejsca poszczególnych stacji drogi krzyżowej były starannie dobrane np. kościoły, przydrożne kapliczki.

- Mieliśmy do pokonania 40 km. Pierwsi pielgrzymi dotarli do Grybowa, bo tam był kres wędrówki, już na godzinę pierwszą. Ja doszłam na godzinę czwartą rano, a po mnie dochodzili jeszcze systematycznie pozostali. Na ekstremalnej drodze krzyżowej idzie się w samotności, w ciszy.

Przeczytaj o EKS z Tymowej do Limanowej

- Dla mnie to było spotkanie z Panem Bogiem. Czułam, że jestem blisko Boga. Na pielgrzymce do Częstochowy idzie się w grupie. Jest śpiew, jest wesoło, ale nie ma aż takiego wyciszenia, które właśnie można przeżyć na EDK - dodaje Iza Olszanecka.

Ekstremalne drogi krzyżowe były organizowane także w innych parafii całej diecezji. Największym zainteresowaniem wiernych w naszym regionie, cieszy się od lat EDK z parafii św. Kazimierza w Nowym Sączu, która w tym roku odbyła się 7 kwietnia. Z roku na rok coraz więcej osób postanawia przeżyć drogę krzyżową w sposób nietypowy, bo ekstremalny. (Raf)

Uczestniczyłeś w ekstremalnej drodze krzyżowej? Opisz swe przeżycia, przyślij zdjęcia: [email protected]







Dziękujemy za przesłanie błędu