Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
21/09/2017 - 05:00

Dobra książka. Sądeczanin poleca: „Kerygmat. Dotknij, zobacz, to ja jestem” (4)

Ks. Michał Olszewski jest rekolekcjonistą, ewangelizatorem, dyrektorem Grupy Medialnej Profeto, autorem wielu książek. Prowadzi popularnego bloga z komentarzami liturgicznymi na każdy dzień. W swojej twórczości zachęca do doświadczania mocy Dobrej Nowiny.

- Po słowach, które dotyczyły bardzo trudnej rzeczywistości, przychodzi dobra nowina – o tym, że na grzechu się nie kończy.

- Jak nie daliście nigdy Panu Jezusowi prezentu na urodziny, to możecie to zrobić dzisiaj. Polecam wam zrobić duchową paczkę. Włożyć tam wszystkie wasze zmartwienia, troski, kłopoty, marzenia, plany, radości. Taki duchowy prezent można śmiało ofiarować Panu Jezusowi na urodziny – zachęca ks. Michał Olszowski.

- Krzyż Chrystusa to  krzyż pełnienia woli Bożej. Każdy z nas został obdarowany konkretnym planem Bożym na swoje życie. Konkretnym pomysłem Pana Boga na to życie. Jednym udało się go bardziej odkryć, innym mniej. Ale zawsze jest tak, że Pan Bóg ma dla nas to, co najlepsze i jako chrześcijanie musimy nieustannie pytać Pana Boga: „Jaka jest Twoja Wola na moje życie?” Musimy konsultować z Panem Bogiem nasze plany – dodaje.

- Przypomnijcie sobie, na Golgocie były jeszcze dwa krzyże i one też są rzeczywistością naszego życia: krzyż dobrego łotra i krzyż złego łotra. Krzyż dobrego łotra to krzyż konsekwencji naszych grzechów i wyborów niezgodnych z wolą Bożą. Ten krzyż może być bardzo ciężki, ten krzyż może nas sponiewierać, ale można z niego dostać się do nieba. Warunek jest jeden – trzeba popatrzeć na Jezusa i zacytować dobrego łotra: „Panie, wspomnij na mnie, kiedy będziesz w niebie.” Usłyszymy wtedy odpowiedź: „Jeszcze dziś będziesz ze Mną w raju.”(…) Ale jest też krzyż złego łotra. Krzyż rozpaczy, krzyż odrzucenia Boga, krzyż szyderstwa, krzyż, który prowadzi do śmierci. Pamiętacie złego łotra, który szydził z Jezusa? Jego los był zupełnie inny niż tego dobrego łotra. To jest krzyż odrzucenia Pana Boga.

- Jak pokazuje Ewangelia, jest jeden jedyny sposób, żeby spotkać Zmartwychwstałego. Nie ma dla nas, chrześcijan, innej drogi. Pamiętacie opowieść o uczniach idących do Emaus? W niej jest recepta na to, jak spotkać Zmartwychwstałego. Jedynym miejscem, gdzie może się nam objawić zmartwychwstały Pan w pełni, jest Eucharystia.

Cytat pochodzi z książki ks. Michała Olszewskiego pt. „Kerygmat. Dotknij, zobacz, to ja jestem.” Wyd. eSPe

Opr. Jordan, Fot. Profeto







Dziękujemy za przesłanie błędu