Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
07/06/2016 - 09:20

Do dentysty w Mogilnie przyszła czarownica...

Przy szkole widziano także ogórka w czapce i sandałach. Długo czekano na słonia, za to krótko na wyniki konkursów. Podczas tańca nowoczesnego na scenie był ogień. Na szczęście taki, którego strażacy nie musieli gasić. Jak to możliwe? Na Pikniku Rodzinnym wszystko się mogło zdarzyć!

Była niedziela, dzwonek na lekcje nie zawołał, ale do Zespołu Szkół w Mogilnie przyszły tłumy uczniów. I to z rodzicami! Pani dyrektor Małgorzata Skoczeń nie wezwała na wywiadówkę, ale zaprosiła na Jubileuszowy Piknik Rodzinny.

Jesteśmy zdania, że rodziców trzeba szczególnie uczcić. Niedawno był dzień mamy, wkrótce będzie dzień taty, a czerwiec to czas festynów więc postanowiliśmy połączyć okazje – wyjaśnia dyrektor Małgorzata Skoczeń.

Zespół Szkół w Mogilnie jako pierwszy w Gminie Korzenna zorganizował w 2005 roku piknik rodzinny. –

Mieliśmy rok przerwy, dlatego w tym roku piknik jest jubileuszowy – dziesiąty.  Staramy się aby zawsze miał inną formułę. Dzisiaj przyświeca nam hasło „Czas na zdrowie” – mówi Małgorzata Skoczeń.

Atrakcje przygotowano z myślą o promocji aktywnego trybu życia. Pokazem tańca nowoczesnego dziewczęta przekonały, że ruch sprawia przyjemność, a nawet robi wrażenie na innych! Z kolei grając w piłkę nożną, uczniowie udowodnili, że każdy może być Robertem Lewandowskim. Ci, którym brakło sił w nogach, ćwiczyli ręce grając w stołową wersję, czyli „piłkarzyki”. Nabiegały się rodziny, które wzięły udział w popularnej zabawie weselnej „wycieczka do cyrku”. W ruchu byli nawet ci, którzy stali w długiej kolejce po losy. Przestępowali z nogi na nogę, robili kolejne kroki w przód. Ale opłaciło się czekać, bo do wygrania były m.in. dwa rowery, tablet i talony na paliwo. Cenne fanty to zasługa 50 osób różnych środowisk, które wsparły loterię.

Po wysiłku fizycznym można było zregenerować siły zajadając się naturalnymi i pełnymi witamin przekąskami. Kolorowe stoisko kusiło zdrowiem w koszyku i zdrowiem w słoiku. Najmłodsze dzieci nie dały się jednak przekonać - rezygnowały z marchewki by sięgnąć po watę cukrową i lody. One mają jeszcze czas na bycie fit!

- Od kilku lat bierzemy udział w piknikach, spotykamy tu znajomych i wspólnie spędzamy miło czas. Nasza córka mówiła dzisiaj wiersz na scenie i śpiewała piosenkę razem z kolegami i koleżankami z oddziału przedszkolnego – mówi Małgorzata Turska z Koniuszowej - mama siedmioletniej Anity i czteroletniego Mateusza.

Następny piknik za rok.

- Ale z podjęciem decyzji o prowadzeniu zdrowego trybu życia nie czekajmy aż tak długo. Obyśmy na następnym takim spotkaniu chwalili się już efektami dobrych zmian – zachęcają organizatorzy.

Jadwiga Jelińska

Do dentysty w Mogilnie przyszła czarownica










Dziękujemy za przesłanie błędu