Co Barbara Paluchowa robiła w przedszkolu w Rytrze?
Dzieci świetnie się bawiły. Słuchały, śpiewały, uczyły się rymować i tańczyć po góralsku z, jak sama poetka o sobie powiedziała, kolorową babcią Basią. Dzieciaki zachęcone przez nią, odegrały mini scenkę teatralną do tekstu wiersza „O Zuzi i wawelskim smoku”, zamieszczonego przez poetkę w książeczce „Za co babcia kocha Kraków”.
Zapoznały się także z jej najnowszą książeczką „ O góralce Hanusi i panience Danusi”, mówiącą o dawnym dzieciństwie w góralskiej wiosce Kosarzyska – dzielnicy Piwnicznej. Opowieść, pięknie zilustrowana przez autorkę, powstała na kanwie wspomnień z dzieciństwa najstarszych mieszkańców Kosarzysk i urodzonej tu przed ponad stu laty aktorki Danuty Szaflarskiej, którą połączyła dozgonna przyjaźń z jej piastunką, małą góralką Anusią Piekarczyk.
Jednym z chłopców, przedszkolaków obecnych na spotkaniu, był prawnuczek pani Piekarczyk.
Spotkanie z poetką było radosnym, przepełnionym dobrą energią przeżyciem.
(oprac. JB)