Burmistrz Jacek Lelek: idea powrotu podhalańczyków na Sądecczyznę łączy ludzi
Zbiórka podpisów, która odbywa się nie tylko w Nowym Sączu, ale także okolicznych miejscowościach, m.in. w parafiach, jest bardzo dynamiczna.
- Jest ona najlepszym dowodem na to, jak wielkim poparciem sądeczan cieszy się pomysł, aby strzelcy podhalańscy wrócili do Nowego Sącza i na Sądecczyznę - mówi Jacek Lelek, burmistrz Starego Sącza. - Jest to idea, która łączy ludzi różnych opcji, zarówno politycznych i społecznych. Trudno znaleźć kogoś, kto temu przedsięwzięciu nie kibicowałby. Widać, że jest to niezwykle ważna sprawa dla wszystkich nas - sądeczan.
Podpisy, jak zaznaczył burmistrz Lelek, są jednym z elementów naszego poparcia.
- Decyzja, czy strzelcy podhalańscy wrócą do Nowego Sącza leży już w gestii osób, które odpowiadają za bezpieczeństwo naszego państwa - dodaje burmistrz Lelek. - Argumenty, na których opiera się petycja oraz wspomniane podpisy są, można powiedzieć takim wskazaniem, że strzelcy podhalańscy będą witani na Sądecczyźnie z olbrzymim zadowoleniem. Mamy nadzieję, że szeregi strzelców zasilą tutejsi mieszkańcy.
Burmistrz Lelek zachęca tych, którzy jeszcze nie zaangażowali się w tę akcję, alby jak najszybciej się w nią włączyli.
[email protected], Fot. MŚ.