Podhalańczycy to nasza przyszłość - mówią młodzi Strzelcy

Zebrali około 2 tys. podpisów na rzecz przywrócenia w Nowym Sączu. Mowa o młodych ludziach z ZS Strzelec OSW. Jaką mieli motywację by tak skutecznie zabiegać o powrót wojska do Nowego Sącza?

Po pierwsze młodzi ludzie, którzy przez wiele lat szkolą się w ZS Strzelec OSW po to by całe swoje pozostałe życie związać z wojskowością. Dziś, by realizować te plany zmuszeni są zazwyczaj do wyjazdu z Sądecczyzny a chcą żyć tu, u nas, w Nowym Sączu.

Zobacz też: Rytro chce Podhalańczyków w Nowym Sączu, bo wojsko zawsze tu było!

Kolejna rzecz – Strzelcy uzyskali paszport Ministerstwa Obrony Narodowej, który uprawnia do szkolenia i współdziałania z wojskiem. Dlaczego mieliby nie robić tego w Nowym Sączu?

Nasz młody mundurowy przedstawia jeszcze jeden bardzo ważny aspekt – nikt inny nie jest tak świetnie wyszkolony i obeznany z warunkami terenowymi w Pieninach, w Beskidzie Sądeckim. Nie wolno zaprzepaścić tego potencjału, tej wiedzy i doświadczenia. To potencjał, który trzeba wykorzystać przy reaktywacji I Pułku Strzelców Podhalańskich w Nowym Sączu. Zresztą posłuchajcie plut. ZS Jakuba Fydy.

ES [email protected] Film: Krzysztof Stachura

Skomentuj