Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 20 kwietnia. Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha
05/04/2018 - 11:40

Znaleźli sposób na legalny handel w „niehandlową” niedzielę

Zakaz handlu w niedziele wszedł w życie, ale trwa nieustanny festiwal pomysłów jak obejść ustawę. Kreatywność przedsiębiorców nie zna granic. Po jajkach na stacjach benzynowych, kwiatach w sklepach monopolowych i showroomach do przymierzania ubrań, które można będzie kupić w internecie pojawił się kolejny pomysł, który dowodzi, że prawo jest mocno dziurawe.

Znalazł się legalny sposób na zakaz handlu w niedzielę, którego nie zabrania ustawa. Wielką kreatywnością wykazała się platforma zakupowa Szopi.pl, umożliwiająca zamówienie zakupów z wybranej sieci handlowej, z dostawą do domu.

Czytaj też Pierwsza niedziela bez zakupów na Sądecczyźnie. Wszyscy narzekają, ale każdy z innego powodu

Zakaz handlu w niedziele przyniósł kolejną zmianę w zachowaniu konsumentów  - informuje Szopi.pl. Właściciele platformy twierdzą, że osoby robiące zakupy online w piątki i soboty kupują o 30 proc. częściej. Ich oświadczenie zostało cytowane przez Wiadomości Handlowe, o czym pisze gazeta.pl

Czytaj też Zakaz handlu w niedzielę będzie fikcją? Sieci wykombinowały jak robić zakupy... bez zakupów

Szopi wyjaśnia też, że użytkownicy korzystają z platformy nawet w niedziele objęte zakazem. Nawet, jeśli muszą liczyć się ze znacznie mniejszym asortymentem, bo w niedzielę można kupić wyłącznie towary ze sklepów, które są otwarte. Koszyk zakupowy jest więc o połowę mniejszy od standardowego. 

czytaj też 

Zakaz handlu w niedzielę będzie fikcją? Sieci wykombinowały jak robić zakupy... bez zakupów

W weekendy Polacy zamawiają produkty pierwszej potrzeby: pieczywo, masło, ser, mleko, śmietanę czy owoce. Popularne są również ciasta i słodycze - czytamy w oświadczeniu. 

To oznacza, że mieszkańcy dużych miast, gdzie działa Szopi,  bez problemu mogą zrobić zakupy w niedziele objęte zakazem handlu, ponieważ towar nabywają najczęściej w Biedronkach mieszczących się na dworcach. I wszystko gra. Ustawa nie zakazuje robienia zakupów spożywczych online ani dostarczania ich w niedziele, w tym te objęte nową ustawą. 

W dni objęte zakazem otwartych jest zaledwie siedem Biedronek w całym kraju - to kropla w oceanie 2,8 tys. placówek. Możliwe jednak, że inne platformy zakupowe zaczną promować dostarczanie zakupów do domów w niedziele. W dużych miastach zakaz ma więc szansę być mniej uciążliwy dla mieszkańców - konstatuje gazeta.pl

Przed tymi, którzy są fanami niedzielnych zakupów kolejna ciężka próba. W kwietniu jest pięć niedziel. Zgodnie z ustawą wolna od handlu powinna być pierwsza i ostatnia. Ta pierwsza wypadła w Wielkanoc, a więc zostaje tylko jedna, ta ostatnia przypadająca na 29 kwietnia.

[email protected] fot. jm







Dziękujemy za przesłanie błędu