Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 19 kwietnia. Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa
24/08/2018 - 12:35

Zamknąć sądecki rynek dla samochodów, bo się... rozlaltuje

Bruk się sypie wokół rynku i to pod okiem sądeckiej, osadzonej w ratuszu władzy alarmują - po raz kolejny - mieszkańcy Nowego Sącza i przy okazji rzucają pomysł. Skoro miejski "plac centralny" się rozlatuje, to może rynek powinien być zamknięty dla samochodów?

Nagle huk i uderzenie o podwozie. Samochód podskoczył, kierowca w szoku. Za chwile sytuacja kilka razy się powtarza, dodatkowo pęknięta opona syk powietrza. Czy kierowca na coś nietypowego najechał?  - Nie to tylko Rynek. Rynek który się sypie - tak nocną jazdę samochodem w samym centrum miasta opisywali internauci na Forum mieszkańców Nowego Sącza.

Czytaj też Bruk się sypie przy ratuszu i masakruje samochody. Co na to szef miejskich drogowców?

To było w kwietniu. I co? I nic. Bruk jak się sypał, tak sypie się nadal.

- Wszystko to dzieje się pod okiem miejskich urzędników - oburzają się mieszkańcy i po raz kolejny wrzucają do sieci zdjęcie uszkodzonej kostki.

Sądecki rynek znowu się rozlatuje - pisze internauta. - Czy spółki miejskie odpowiedzialne za utrzymanie infrastruktury zechciałyby chociaż przyjrzeć się jak nasz „płac centralny” wygląda?

Są tacy, którzy uważają, że zamiast bruku wokół rynku powinien być asfalt.

- Ta kostka to nieporozumienie. Na ul. Kazimierza wielkiego są takie koleiny, że można skręcić nogę. Nie wspomnę o huku i pękających ścianach w mieszkaniach. Na ulicach dojazdowych do rynku powinien być normalny asfalt, tak jak dawniej - komentuje zamieszczone w internecie zdjęcie mieszkanka Nowego Sącza.

Jest jeszcze jeden, najbardziej radykalny pomysł.

Jak dla mnie, to powinna zostać wybudowana droga alternatywna dla rynku, albo nawet tunel pod- tylko to nierealne, a samo ścisłe centrum wokół ratusza zamknięte dla ruchu samochodowego. W ten sposób udało by się ożywić to piękne miejsce - pisze jeden z forumowiczów?

Co sądzicie o takim pomyśle?

[email protected]







Dziękujemy za przesłanie błędu