W Nowym Sączu sklepy będą zamknięte w każdą niedzielę?
Kartkę jako pierwsza powiesiła właścicielka sklepu. Tyle, że wskazała na niej jedną, konkretną niedzielę choć intencje od początku były jasne. – Dlatego ja napisałam i nakleiłam tę kartkę, żeby wszyscy wiedzieli, że już w każdą niedzielę sklep będzie zamknięty – mówi ekspedientka z "Dziupli".
Zobacz też: Zakaz handlu w niedzielę, jak gorący kartofel. Czy w ogóle coś z tego wyjdzie?
- Człowiek patrzy przez okno i widzi tatusiów, co w niedzielę z rocznymi czy dwuletnimi dziećmi w wózkach sami na spacery chodzą, bo mama w Biedronce czy innym dyskoncie pracuje. To straszna rzecz. Ja już mam swoje lata i mogłabym dopracować tak, jak było, ale dla młodych rodzin to prawdziwy dramat - komentuje kobieta.
- Ja w handlu przepracowałam już 26 lat i teraz pierwszy raz będę miała wolne w Wigilię, bo Wigilia w tym roku przypada w niedzielę. Jak to było dotychczas? Człowiek już o trzeciej w nocy był w pracy, bo w święta, to były naprawdę wielkie dostawy. Teraz naprawdę poczuję, że są święta - mówi z nieukrywanym zadowoleniem.
Zobacz też: Sklepy otwarte tylko w dwie niedziele w miesiącu? Sprawdź daty, kiedy nie zrobisz zakupów
- Teraz mamy lodówki i zamrażarki i nawet jak zakupy wcześniej zrobimy, to się nic nie zepsuje – argumentuje a nawiązując do toczącej się w Polsce dyskusji o wolnych niedzielach podsumowuje: - To my dwie niedziele w miesiącu katolikami jesteśmy a dwie kolejne już nie? Ale najważniejsza w całej sprawie jest reakcja klientów sklepu. Wszyscy jednogłośnie deklarują: jesteśmy za!
ES [email protected] Fot.: ES