Szajka oszustów zarabia na krynickim szpitalu

Pełną parą idzie budowa nowego skrzydła krynickiego szpitala , w którym zostanie ulokowany oddział pediatrii, intensywnej terapii oraz blok operacyjny wraz z centralną sterylizatornią. Na inwestycji postanowili zarobić oszuści.

przeczytaj tez Full wypas za 13 milionów. Nowe skrzydło krynickiego szpitala rośnie w oczach [ZDJĘCIA]

Dzwonią do ludzi oraz prywatnych firm i zbierają „wolne datki” na wyposażenie szpitala, tłumacząc, że placówki nie stać na kołdry i materace do szpitalnych łóżek, także środki czystości.

Informacje o oszustach właśnie dotarły do dyrektora lecznicy Sławomira Kmaka.

- Powiedzieli mi o tym pracownicy. Mówili, że ich znajomi pytają o zbiórkę pieniędzy dla naszego szpitala, bo dostają telefony z prośbą o finansowe wsparcie. Co więcej, mówią, że dzwonią w naszym imieniu. To oczywiście nieprawda. Ktoś najwyraźniej się pod nas podszywa. Dlatego apelujemy, żeby nikomu nie dawać żadnych pieniędzy.

Czytaj też Dlaczego dyrektor krynickiego szpitala odetchnął z ulgą?

Jak zapewnia Kmak, placówka ma zabezpieczone środki na wyposażenie nowych oddziałów i żadnej zbiórki pieniędzy nie prowadzi.

Czy oszustami próbującymi wyłudzać pieniądze sposobem „na szpital” zajmą się stróże prawa?

Na razie sprawy nie zgłaszaliśmy na policję. Jeśli jednak nadal takie informacje będą do nas docierać, na pewno to zrobimy.

(ami) fot. archiwum sądeczanin.info