Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
14/04/2018 - 08:05

Spuszczasz szambo do potoku? Gówno na tym oszczędzasz...a trujesz innych

Dużo mówimy o smogu, nieco zapominając o równie groźnych zanieczyszczeniach: z przydomowych szamb. Tylko w Nowym Sączu urzędnicy odkryli ponad 20 gospodarstw, w których szamb nie ma wcale i kilkadziesiąt kolejnych, w których do szamb nie ma żadnego dojazdu, co oznacza, że nigdy nie były poprawnie opróżnione. Po co ludzie to robią? Ekonomicznie nie ma to uzasadnienia, bo prawda jest brutalna: Spuszczasz szambo do potoku lub w pole - gówno na tym oszczędzisz! A do tego trujesz okolicę i studnie sąsiadów.

Ścieki z szamba

Czy to dużo, czy mało, wszystko zależy od domowego budżetu. Co bardziej „oszczędni” wolą puścić ścieki w pole.  I g....no na tym zaoszczędzą bo za nieprzestrzeganie ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminie grozi  mandat  do 500 złotych, ale to i tak i nic w porównaniu z kara grzywny, jaką może wymierzyć sad. Ile?  Nawet do 5 tys. złotych.

Kto korzysta z szamba przy kontroli, która może przeprowadzić straż miejska czy gminna musi pokazać rachunki za wywóz szamba. To pokazuje czarno na białym czy szambo rzeczywiście jest opróżniane. Przepisy przepisami, grzywna grzywną, ale i tak w wielu miejscach naszego powiatu właściciele szamb wylewają ich zawartość na pole. Śmierdzi? Jeśli obok mieszka rolnik może na swoje pola wywozić gnojówkę, gnojowicę i obornik, które są traktowane jako nawóz. Ale tytułowe gówno zawsze śmierdzi tak samo.

Zobacz też: Sądeckie Wodociągi wezmą pod lupę wodę w Korzennej. Dlaczego?

Scieki nielegalnie odprowadzone do rowu

Czy zwykły laik zniesmaczony smrodem ma szanse odróżnić jedno od drugiego? Raczej nie. Dlatego służby odpowiedzialne za ochronę środowiska sugerują, by podejrzane sytuacje zgłaszać do odpowiednich organów: straży miejskiej, straży gminnej czy nawet sanepidu albo w innych instytucjach odpowiedzialnych za utrzymanie porządku czy ochronę środowiska.

Dlaczego to takie ważne? Bo bakterie z szamb mogą zanieczyścić wody gruntowe a tym samym przedostać się do ujęć wody i studni. Jakie to może mieć konsekwencje dla zdrowia? Chyba nikomu nie trzeba tego tłumaczyć. Inna rzecz, że zanieczyszczone ujęcia wody trzeba wyłączyć z użytku do czasu oczyszczenia wody, bardzo skrupulatnie badać co może generować kolosalne koszty idące w dziesiątki tysięcy złotych.

Jak walczyć z tym zagrożeniem, które nie jest wcale mniejsze od tego, które niesie smog? Na tym jednym artykule nie poprzestaniemy. Zachęcamy też do przysyłania kolejnych zdjęć. Napiszcie  jak to wygląda w waszej okolicy!

ES, JM Fotografie od Czytelników







Dziękujemy za przesłanie błędu