Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 19 kwietnia. Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa
07/09/2016 - 06:15

Skrzyżują ruiny zamku w Rożnowie z nowoczesną kubaturą

To prawdziwa sensacja. Archeologom prowadzącym prace wykopaliskowe w ruinach zamku w Rożnowie udało się odsłonić dziedziniec warowni z doskonale zachowanym, średniowiecznym brukiem.

Spod metrowej warstwy ziemi wyłoniły się tak zwane kocie łby, którymi średniowieczni budowniczowie wyłożyli dziedziniec zamku - mówi Jerzy Meysztowicz z Fundacji Zamek Zawiszy Czarnego w Rożnowie, która częściowo chce podnieść z ruin zabytkową warownię.

- To oryginalny średniowieczny bruk w bardzo dobrym stanie. Jak dotąd udało się odsłonić jedna trzecią dziedzińca. Na pozostałej części na razie złożone są wykopane z ziemi  kamienie, które kiedyś stanowiły materiał murów. Jesienią albo wiosną  przyszłego roku rozpoczniemy prace zabezpieczające. Część kamieni wykorzystamy i wtedy zapewne uda odsłonić się cały dziedziniec - dodaje Meysztowicz.  

Zobacz też : Zamek Zawiszy Czarnego w Rożnowie stanie się atrakcją turystyczną Sądecczyzny

W ziemi, którą był przysypany dziedziniec archeolodzy znaleźli liczne zabytkowe przedmioty, takie jak między innymi fragmenty zbroi, monety, biżuterię sztylety.Prowadzone drugi rok z rzędu prace archeologiczne odsłoniły pomieszczenia parterowe. Dwa zostały odkopane w zeszłym roku, a teraz udało się odkopać kolejne cztery. Wiadomo już jaki był układ komnat. W jednej z nich odkryto podstawę renesansowego pieca i kilka tysięcy fragmentów kafli.

 

W tym sezonie prace wykopaliskowe już się zakończyły, ale to nie koniec poszukiwań. Archeolodzy chcą jeszcze odkryć bramę wjazdową. Wedle ich przewidywań mogła się ona znajdować od strony jeziora Rożnowskiego, czyli dawniej od Dunajca.

Co potem? Pytamy Jerzego Meysztowicza, który jest mózgiem całego przedsięwzięcia.

- Założenie jest takie, że odbudowujemy zamek do pierwszego piętra, które potem zyska nowoczesna kubaturę. W założeniu ma to być nowoczesny obiekt użytkowy z salami konferencyjnymi i pokojami gościnnymi.

Jak zdradza Meysztowicz jest już wstępna koncepcja. Obecnie trwają prace projektowe.

Ile potrzeba pieniędzy na takie inwestycyjne przedsięwzięcie ?

- Około 10 mln - mówi szef Fundacji, która na prace archeologiczne wydała już kilkaset tysięcy złotych. - Fundusze zamierzamy pozyskać z programu z programu interreg wspólnie ze słowacka Starą Lubownią. Słowacy też chcą odbudować warownię. Nasze zabytki związane są z historią Zawiszy Czarnego, który był starostą spiskim i przez jakiś czas urzędował w Starej Lubowni.

Jak naprawdę wyglądała średniowieczna warownia w Rożnowie, nie wiadomo. Do naszych czasów nie zachowały się żadne, choćby fragmenty planów zamku. Jedyną wskazówką mogą być tylko szkice słynnego, dziewiętnastowiecznego rysownika Napoleona Ordy. Na jego rycinach przedstawiających pozostałości po średniowiecznym zamku w Rożnowie widać dokładnie jaki był układ ruin i pomieszczeń, które jeszcze wtedy były zachowane.

***

Warto wiedzieć

Historia rożnowskiego zamku bierze swój początek w XIV wieku. Na cyplu stromego wzgórza otoczonego zakolem Dunajca ród Gryyfitów wznosi strażnicę. W latach 1350-1370 Piotr Rożen przebudowuje ją na zamek. Warownia pełniła ważną rolę na szlaku handlowym prowadzącym z Polski na Węgry. W 1426r. zamek w Rożnowie przechodzi w ręce sławnego rycerza Władysława Jagiełły, bohatera spod Grunwaldu, Zawiszy Czarnego. Kolejnym właścicielem jest ród Wydżgów a od połowy XV wieku przechodzi w ręce Tarnowskich. Ostatnimi właścicielami Rożnowa, do czasów nacjonalizacji po II wojny światowej są Stadniccy. Kilka lat temu teren wrócił do spadkobierców. 

Agnieszka Michalik. Fot: J.M
 






Dziękujemy za przesłanie błędu